Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

We Fredropolu, były radny tej gminy, na oczach dzieci zabrał sprzęty z gminnego przedszkola. Sprawę wyjaśnia policja

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
Do kuriozalnej sytuacji doszło w przedszkolu we Fredropolu.
Do kuriozalnej sytuacji doszło w przedszkolu we Fredropolu. Pixabay
Mieszkaniec gminy Fredropol i były radny gminny, wszedł do gminnego przedszkola i na oczach dzieci oraz dyrektorki placówki wynosił różne sprzęty z klasy. Wezwano policję. Były radny tłumaczył, że sprzęty kiedyś dał przedszkolu w użyczenie, a teraz właśnie je odbiera.

Chodzi o oddział przedszkolny przy Szkole Podstawowej we Freropolu. Od 1 września nową dyrektorką szkoły jest wybrana w konkursie Beata Rojek.

CZYTAJ TEŻ: Przewodniczący rady prowadził auto, mając jeden promil. Radni bronią kolegi, nie odwołali go

Tak, w lokalnym tygodniku Życie Podkarpackie, omawia wizytę byłego radnego w przedszkolu: „We wtorek przed południem, kiedy w szkole były dzieci, przyjechał ten pan z przyczepką i zaczął wynosić sprzęty, wykładzinę podłogową czy dekorację ze ścian i niszczyć salę”. Stwierdziła również, że już dzień wcześniej, po posiedzeniu rady pedagogicznej szkoły, „niektóre sprzęty zaczęli wynosić jedna z nauczycielek i niektórzy rodzice”.

Dlaczego? Rzekomo powodem był fakt, że nauczycielka nie otrzymała etatu w tej szkole. Podobno, jak w artykule wypowiada się dyrektorka SP, były radny miał ją szantażować, że jeżeli nauczycielka nie będzie pracować w szkole, „to ja także nie będę tu pracować”.

Dyrektorka szkoły wezwała policję. Wtedy były radny miał pokazać pisemną umowę spisaną z byłą dyrektorką placówki, że w formie darowizny przekazuje szkole-oddziałowi przedszkolnemu różne rzeczy. Jednak miały one pozostać w szkole tylko do czasu, gdy placówce szefować będzie poprzednia dyrektorka.

O tym, że w przedszkolu doszło do takiego incydentu, potwierdza nam Mariusz Śnieżek, wójt Fredropola.

- Faktycznie, pani dyrektor wezwała policję. Ten pan przyjechał z przyczepą i bez niczyjej zgody zaczął wynosić sprzęty z klasy. Ten pan zupełnie zniszczył salę, którą przeznaczyliśmy na drugi oddział przedszkolny. Pokazał policjantom pisemną umowę, z której wynika, że przekazuje sprzęt, ale pozostawienie go w szkole warunkuje od zatrudnienia w niej byłej pani dyrektor. Dość dziwne. Czekamy na wyjaśnienie sprawy przez policję

- mówi Nowinom wójt Śnieżek. Dodaje, że częściowo z pomocą rodziców klasa została już wyremontowana i wyposażona w sprzęt, a oddział przedszkolny ruszył 9 września.

Były radny szeroko opisuje sprawę na swoim profilu na Facebooku. Mężczyzna nie jest już radnym ani osobą publiczną, dlatego nie podajemy jego nazwiska. W poprzednich wyborach był jednym z kandydatów na wójta gminy Fredropol. Przegrał z Mariuszem Śnieżkiem.

„Pytają o co chodzi więc tłumaczę, że zabieram meble i sprzęt, które są moją własnością a które zostały użyczone na czas kiedy dyrektorem będzie pani (...), która również lobbowała przy uzyskaniu środków na zakup tego sprzętu.Pomieszczenie otworzyła mi Pani Dyrektor Rojek i powiedziała że mogę sobie zabrać co moje. Poproszono mnie o pokazanie pisma, z którego wynika że jestem właścicielem tego sprzętu co uczyniłem. Policja skopiowała sobie pismo.” - napisał na Facebooku były radny.

Twierdzi, że artykule w tygodniku wypowiedzi osób w stosunku do niego są nieprawdziwe i podejmie kroki prawne.

Zobacz też: Nowa szkoła ojców pijarów w Rzeszowie przyjęła ponad 260 uczniów

od 12 latprzemoc
Wideo

Akcja cyberpolicji z Gdańska: podejrzani oszukali 300 osób

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24