We Wrocławiu powstaje szczepionka na koronawirusa. Niedługo testy na myszach

Nad szczepionką pracują specjaliści z Instytutu Immunologii i Terapii Doświadczalnej Polskiej Akademii Nauk. Niedawno dostali grant na prace badawcze. Udało im się już wytypować jedną z substancji chemicznych: białko, które wirus wykorzystuje, by przyczepić się do komórki ludzkiego organizmu.

Organizm wykształci przeciwciała, dzięki którym wirus, w razie zakażenia, nie będzie mógł wniknąć do komórek organizmu człowieka i się rozmnażać, powodując przy tym zakażenie.

W siedzibie instytutu przy ul. Weigla we Wrocławiu znajduje się „zwierzętarnia” z myszami przygotowanymi do testów. Mają one bardzo podobny system odpornościowy do ludzkiego, dlatego właśnie na tych zwierzętach będzie badana szczepionka. Pierwsze testy mogą się zacząć już po Nowym Roku.

Skoro lada tydzień zacznie się wielka akcja szczepienia Polaków pierwszymi szczepionkami, które wyprodukowały koncerny farmaceutyczne? Dyrektor wrocławskiego instytutu prof. Andrzej Gamian przypomina, że na całym świecie ponad 200 zespołów naukowych pracuje nad różnymi szczepionkami.

Epidemia się skończy, a koronawirus z nami zostanie. I dobrze, że będą różne szczepionki – mówi prof. Andrzej Gamian.

Inny ekspert instytutu, profesor Łukasz Łaczmański zwraca uwagę, że nie wiadomo, czy raz podana szczepionka wystarczy, czy nie będzie trzeba powtarzać szczepień, podobnie jak to jest z grypą. Zdaniem profesora Gamiana możliwe, że nie będzie to konieczne. Jednak koronawirus to dla naukowców wciąż zagadka i niewiele o nim wiemy.