Weekendowe mecz podkarpackich drużyn. Jedynie Handball Stal Mielec ze zwycięstwem

Eurobud JKS Jarosław - Galiczanka Lwów 25:27 (11:14)

Handball: Marszałek, Margiel, Stapińska - Ginalska 8, Płocica 1, Perykasza, Szczęsna 5, Lasek 3, Warias 1, Puchalska 4, Kwater, Pełzak, Jamrozik 1, Zielonka 1, Tomaszewska 1, Dymnicka. Trener Jakub Bober

Kary 6 i 4 min.

Widzów 70.

To nie był dobry mecz w wykonaniu rzeszowianek. Marcovia wykorzystała słabszy dzień w defensywie Handballu i z Rzeszowa wywozi komplet oczek.

Mecz na styku toczył się do 20 minuty. Później zdecydowanie skuteczniejsze były przyjezdne, dzięki czemu wypracował sobie cztery bramki zaliczki na koniec pierwszej połowy. Pierwszy kwadrans po przerwie praktycznie rozstrzygnął losy meczu. Miejscowe nie radziły sobie z atakami Marcovii, która w 46 min. prowadziła 26:17. Gospodynie próbowały odrabiać straty, ale czasu wystarczyło tylko na częściowe zniwelowanie strat.

Pozostałe mecze:

Korona – AZS AWF 42:17 (20:9);

PreZero – Varsovia 28:19 (11:10);

JKS San – AZS UMCS mecz w poniedziałek.

Handball Stal: Czerwiński, Wiśniewski – Wilk 2, Ruhnke 3, Babicz 6, Kotliński 1, Graczyk 3 cz [46], Valyntsau 1, Napierała 9, Kaźmierzak, Smoliński 1, Stefani 2, Włoskiewicz, Goliszewski, Osmola, Krzysztofik 2. Trener Rafał Gliński.

Kary 6 i 14 min.

Widzów 150.

Początek meczu należał do miejscowych. Po kilku minutach gospodarze prowadzili 5:2. Stal dość szybko złapała odpowiedni rytm i w 13 minucie doprowadziła do remisu po 5, a po rzucie Adama Babicza wyszła na jednobramkowe prowadzenie. Do końca pierwszej połowy mielczanie dobrze bronili i skutecznie grali w ataku, co przełożyło się na cztery bramki przewagi. Druga połowa początkowo przebiegała bez większych problemów. Na kwadrans przed końcem mielczanie nadal utrzymywali czterobramkową przewagę. Po czerwonej kartce dla Igora Graczyka, w gospodarzy weszły nowe siły i już po kilku minutach przegrywali już tylko dwoma bramkami. Stal szybko się ogarnęła i za chwilę ponownie prowadziła czteroma brakami. Chwila rozluźnienia wśród gości sprawiła, że na pięć minut przed końcem Wieluń znów zniwelował straty do dwóch bramek. Historia znów się powtórzyła, Stal szybko zareagowała i po kilku trafieniach, pewnie wygrała mecz. Tym samym została pierwszą drużyną, która w tym sezonie wygrała w Wieluniu.

Orlen Upstream: Nowak, Sar – Kielar, Walczyk, Biernat 4, Makuła 1, Świt 3, Wandzel 6, Krytski 1, Kubisztal, Makowiejew 5, Światłowski 7, Kulka 4. Trener Przemysław Korobczak.

Kary 12 i 14 min.

Widzów 250.

Przemyślanie znów z meczu wyjazdowego wracają bez punktów, ale wcale tego meczu przegrać nie musieli. Fatalna passa ekipy z Przemyśla trwa już od 8 października, kiedy to pokonali w Łodzi Anilanę. Cała pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Na prowadzeniu były obie drużyny, a najczęściej notowano remis i takim to też wynikiem zakończyła się pierwsza odsłona. Przemyślanie jeszcze w 39 minucie prowadzili jedną bramkę (19:20). Miejscowi odpowiedzieli trzema bramkami z rzędu i zbudowali przewagę, która pozwoliła im na kontrolowanie przebiegu boiskowych wydarzeń. Przyjezdni starali się, zbliżali się na dwie bramki, jednak Autoinwest zaraz odpowiadał bramkę. Gry w 57 min. Gospodarze mieli już cztery bramki na plusie, stało się jasne, że przemyślanie tego meczu już nie wygrają. Ostatnie trzy minuty to gra bramka za bramkę, która tylko przypieczętowała zwycięstwo gospodarzy.

Pozostałe mecze:

AZS AWF – Olimpia 25:24 (12:13);

Padwa Stal 21:18 (10:7);

Warmia – Anilana 25:27 (12:14);

Zagłębie - Legionowo 23:39 (11:15);

SPR Orzeł: Barnaś, Kędzior, Maj - Drobiecki 2, Starzecki 5, Jewuła 4, Wlazło, Mochocki cz [18-gradacja kar], Kociuba 5, Kubisztal 3, Dutka cz [18], Świerk, Kubik 5, Małecki, Czapka 1, Bednarz 1. Trener Michał Kubisztal

Kary: 14 i 20 min

Widzów: 280

Początek należał do Orła. Gospodarze z czasem jednak doprowadzili do wyrównania. Kolejne minuty to znów przewaga gości i to oni na przerwę schodzili będąc na plusie. Po przerwie miejscowi wpierw wyrównali, a następnie stopniowo budowali swoją przewagę, by w ostatnich dziesięciu minutach przypieczętować swoją wygraną. Duzy wpływ na końcowy wynik miały 2 czerwone kartki dla filarów przeworskiej defensywy w pierwszej połowie spotkania.

Pozostałe wyniki:

KSZO – AZS UMCS 36:34 (20:19);

SMS II – Viret 30:29 (15:12);

Końskie - AZS AGH 24:25 (12:8);

Wisła - SMS 32:36 (17:19).

Pauza ASPR.

SPR Stal: Tara - Draguła 7, Stolarz 1, Czernecki, Czajkowski 1, Libera, Straż 6, Rybicki, Nycek 2, Paleń 2, Polechoński, Mikielewicz 1, Król 3, Wilk 1, Dzierga 1. Trener Tomasz Sondej.

Kary 2 i 6 min.

Widzów 50.

Mielecka młodzież już w pierwszej połowie straciła 21 bramek, co ustawiło granie po przerwie. Goście spokojnie grając przypieczętowali swoje zwycięstwo kolejnymi trafieniami po przerwie.

Pozostałe meczw:

Jedynka – Hutnik 28:25 (15:15);

Tężnia - Vive II 31:41 (14:20);

Górnik - Wybicki 28:25 (9:12);

Pauza AZS AGH II.