Wesoły mecz w Wiśniowej. Osłabiony Wisłok zremisował z LKS-em Pisarowce [RELACJA]

Wisłok przystąpił do tego meczu mocno osłabiony. Zabrakło Kozubka, Kuty, Stanisza i bramkarza Kaszuby. Tego ostatniego nieźle zastąpił Daniel Dziok.

– Mimo, że przez większość meczu był kontuzjowany – zaznaczał Eugeniusz Niemiec, prezes Wisłoka. Dziok obronił rzut karny (strzelał Sebastian Sobolak) przy stanie 3:1.

– Trochę brakuję nam jakości – przyznawał w drugiej połowie Niemiec. Pisarowce ruszyły mocniej do ataku i odrobiły stratę.

Ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów. – Daliśmy gospodarzom kilka prezentów. W ofensywnie wykorzystaliśmy mniej niż połowę okazji. Powinniśmy to wygrać – oceniał Jerzy Domaradzki, prezes LKS-u.

Wisłok Wiśniowa – LKS Pisarowice 4:4 (3:1)

Bramki: 1:0 Szymański 7, 1:1 Domaradzki 13, 2:1, Szymański 15, 3:1 Maik 26, 3:2 Posadzki 53, 3:3 Sobolak 68, 4:3 Zimny 70, 4:4 Sobolak 72.

Wisłok: Dziok 6 – Guzek 5, Boruta 5, Cyran 5, Kopeć 5 – Maik 6 (80 Sokołowski), Borowczyk 5 (65 Zimny), Skała 5, Szymański 7, Rutyna 5 – Złotek 5. Trener Krzysztof Korab.

LKS: Półkoszek 6 – Kasperkowicz 5 (46 Niemczyk 5), Kokoć 5, Łuczka 5, Dziedzic 5 (46 Sikorski 5) – Walaszczyk 5, Adamiak 5, Lorenc 5, Domaradzki 7, Posadzki 7 – Sobolak 6. Trener Damian Niemczyk.

Sędziował Łącz 6 (Tarnobrzeg). Żółte kartki: Rutyna, Skała, Złotek, Długosz (na ławce), Sokołowski – Kasperkowicz, Niemczyk, Sikorski. Widzów 120.

Zobacz także: Bartłomiej Buczek, napastnik Resovii po wywalczeniu awansu do 2 ligi