Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiadukt na Batorego w Rzeszowie będzie przebudowany [WIDEO]

Bartosz Gubernat
Bartosz Frydrych
Po przebudowie przejazd pod wiaduktem na ul. Batorego w Rzeszowie będzie szerszy i samochody pojadą tu jednocześnie w obu kierunkach. Kolej zleciła już przygotowanie projektu zmian

- To bezsprzecznie jedna z najpilniejszych inwestycji drogowych w Rzeszowie. Zależy nam, aby zrealizować ją jak najszybciej. Likwidując to wąskie gardło, uda się zmniejszyć korki zarówno na osiedlu 1000-lecia, jak i w śródmieściu. Chcemy, aby miasto zabrało się za prace bez względu na to, czy uda się dofinansować przebudowę, czy trzeba będzie realizować ją wyłącznie za swoje pieniądze - mówi Jolanta Kaźmierczak, przewodnicząca klubu Platformy Obywatelskiej w radzie miasta.

Wiaduktem nad ul. Batorego pociągi kursują na linii Rzeszów - -Łańcut - Przemyśl. Pod względem technicznym jego stan jest dobry, ale ponieważ biegnąca pod nią ul. Żółkiewskiego ma tylko jeden pas, od lat ruch odbywa się tu wahadłowo za pomocą sygnalizacji świetlnej. Efekt? W godzinach szczytu korki sięgają ul. Kosynierów od strony północno-wschodniej i placu Głowackiego od centrum miasta. Miasto wielokrotnie już występowało do PKP z propozycją przebudowy wiaduktu. Efektem ostatnich rozmów jest kompromis w kwestii podziału prac. - Inwestycje zrealizujemy wspólnie. Naszym zadaniem będzie przebudowa i poszerzenie jezdni biegnącej pod torami. PKP zajmie się górą, czyli remontem torów - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Miasto swojej części prac nie będzie mogło jednak zacząć, dopóki kolej nie przebuduje torów. Aby pod spodem zbudować szerszą jezdnię, trzeba zmodernizować konstrukcję wiaduktu. Zdaniem kolejarzy to nie jest problem. Prace będą prowadzone etapowo, najpierw zostanie zburzona połowa wiaduktu, a ruch kolejowy będzie czasowo przerzucony na drugą część. Następnie pociągi będą przekierowane na nowo wybudowaną połowę, a wykonawca przeniesie się z pracami na drugą.

Robert Kultys, radny PiS, zwraca uwagę, że nareszcie miasto mówi o inwestycji konkretnie, a nie tylko w formie odległych planów.

- Brak szerokiego przejazdu pod wiaduktem hamuje przebudowę całego układu komunikacyjnego w tej okolicy. A nie zapominajmy, że to jest modernizacja całego połączenia od al. Piłsudskiego, przez Siemieńskiego, do gen. Maczka. To bardzo potrzebne zadanie, zwłaszcza po wprowadzeniu buspasów, które ograniczyły przepustowość ulic w centrum -dodaje radny Kultys. Jego zdaniem jednocześnie władze Rzeszowa powinny podjąć decyzję w kwestii połączenia al. Rejtana z ul. Maczka.

- Opcje są dwie. Pierwsza to budowa mostu na Wisłoku między przedłużeniem al. Rejtana, a ul. Siemieńskiego. Drugą jest tzw. wisłokostrada, która biegłaby wzdłuż rzeki aż do ul. Ciepłowniczej. Na którąś z tych wersji miasto musi się w końcu zdecydować, bo to jedyny sposób na alternatywne połączenie Nowego Miasta z Baranówką przy jednoczesnym ominięciu centrum miasta - mówi Robert Kultys.

W PKP Polskie Linie Kolejowe S A zapewniają, że przebudowę chcą przeprowadzić w rozpoczętym już rozdaniu pieniędzy unijnych na lata 2014-2020. - W październiku podpisaliśmy umowę na przygotowanie projektu modernizacji stacji Rzeszów, w tym także przebudowy wiaduktu nad ul. Batorego - mówi Dorota Szalacha z Zespołu Prasowego PKP PLK S A.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24