Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiceminister Jan Bury pod lupą CBA. Złamał ustawę antykorupcyjną?

Józef Lonczak
Jan Bury: - nie jest tajemnicą, że mam udziały w wielu spółkach.
Jan Bury: - nie jest tajemnicą, że mam udziały w wielu spółkach. Krzysztof Łokaj
Wiceminister skarbu Jan Bury złamał ustawę antykorupcyjną. Pół roku temu kupił 50 proc. akcji prywatnej spółki z Rzeszowa - podał dzisiaj portal www.rp.pl. Udziały sprzedał w środę, po wszczęciu kontroli CBA.

Autorzy artykułu odsyłają do obszernej publikacji w piątkowym wydaniu dziennika "Rzeczpospolita".

- To prawda - potwierdził nam dzisiaj wiceminister Jan Bury, który jest też posłem PSL z Podkarpacia. - Kupiłem w styczniu 50 proc. udziałów za 600 zł od prywatnej osoby. Nie wiedziałem wtedy, że jako wiceminister łamię ustawę antykorupcyjną. Gdybym był tylko posłem, wszystko byłoby w porządku.

Bury wyjaśnił, że gdy dowiedział się, iż złamał prawo, natychmiast sprzedał udziały w formie aktu notarialnego. Zapytaliśmy, czy udziały w spółce SO-RES wiceminister sprzedawał w trakcie II Forum Innowacji w Rzeszowie, którego był organizatorem?

- Tak. W czasie tego Forum zrobiłem dwie bardzo ważne rzeczy. Odwiedziłem ciężko chorą matkę w szpitalu i sprzedałem akcje w tej spółce za taką samą kwotę, za jaką je kupiłem.

Chciał wydawać książki

Zgodnie z art. 4. pkt 5. ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne (Dz.U. nr 106 poz. 679 z 1997r.), osoby na kierowniczych stanowiskach w urzędach państwowych i samorządowych w okresie zajmowania stanowisk lub pełnienia funkcji nie mogą posiadać w spółkach prawa handlowego więcej niż 10 proc. akcji lub udziały przedstawiające więcej niż 10 proc. kapitału zakładowego - w każdej z tych spółek.

Zgodnie z tzw. ustawą antykorupcyjną z 1997 roku, osoba pełniąca funkcję publiczną (również sekretarz stanu) nie może posiadać w spółkach prawa handlowego więcej niż 10 proc. akcji w każdej ze spółek.

Po co zatem wiceminister kupił 50 proc. akcji w spółce SO-RES?

- Po wyborach zamierzałem prowadzić działalność kulturalną, wydawać książki, a być może i inne czasopisma - tłumaczy Bury.

Podkreśla, że spółka SO-RES była nieaktywna, nie prowadziła żadnej działalności i nie wystawiła w tym czasie żadnej faktury.

Jacek Dobrzyński, rzecznik CBA potwierdził portalowi rp.pl, że w środę szef CBA Paweł Wojtunik polecił funkcjonariuszom przeprowadzenie kontroli wobec wiceministra skarbu.

- Spotkałem się dzisiaj z funkcjonariuszami CBA, wszystko wyjaśniłem - zapewnia Jan Bury.

Ma udziały w innych spółkach

Bury ma udziały również w innych spółkach.

- To nie tajemnica, że posiadam udziały w spółkach giełdowych, m.in. w Makaronach Polskich czy Agrotechnika, co można znaleźć w moich oświadczeniach majątkowych jako posła i wiceministra. Udziałów mam tyle, że nie koliduje to z ustawą antykorupcyjną - precyzuje.

Bury powiedział też, że złożył już wyjaśnienie do ministra skarbu Aleksandra Grada i premiera. Dodał, że przeprosił za swój błąd i nie uchyla się od odpowiedzialności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24