Autorzy artykułu odsyłają do obszernej publikacji w piątkowym wydaniu dziennika "Rzeczpospolita".
- To prawda - potwierdził nam dzisiaj wiceminister Jan Bury, który jest też posłem PSL z Podkarpacia. - Kupiłem w styczniu 50 proc. udziałów za 600 zł od prywatnej osoby. Nie wiedziałem wtedy, że jako wiceminister łamię ustawę antykorupcyjną. Gdybym był tylko posłem, wszystko byłoby w porządku.
Bury wyjaśnił, że gdy dowiedział się, iż złamał prawo, natychmiast sprzedał udziały w formie aktu notarialnego. Zapytaliśmy, czy udziały w spółce SO-RES wiceminister sprzedawał w trakcie II Forum Innowacji w Rzeszowie, którego był organizatorem?
- Tak. W czasie tego Forum zrobiłem dwie bardzo ważne rzeczy. Odwiedziłem ciężko chorą matkę w szpitalu i sprzedałem akcje w tej spółce za taką samą kwotę, za jaką je kupiłem.
Chciał wydawać książki
Zgodnie z art. 4. pkt 5. ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne (Dz.U. nr 106 poz. 679 z 1997r.), osoby na kierowniczych stanowiskach w urzędach państwowych i samorządowych w okresie zajmowania stanowisk lub pełnienia funkcji nie mogą posiadać w spółkach prawa handlowego więcej niż 10 proc. akcji lub udziały przedstawiające więcej niż 10 proc. kapitału zakładowego - w każdej z tych spółek.
Zgodnie z tzw. ustawą antykorupcyjną z 1997 roku, osoba pełniąca funkcję publiczną (również sekretarz stanu) nie może posiadać w spółkach prawa handlowego więcej niż 10 proc. akcji w każdej ze spółek.
Po co zatem wiceminister kupił 50 proc. akcji w spółce SO-RES?
- Po wyborach zamierzałem prowadzić działalność kulturalną, wydawać książki, a być może i inne czasopisma - tłumaczy Bury.
Podkreśla, że spółka SO-RES była nieaktywna, nie prowadziła żadnej działalności i nie wystawiła w tym czasie żadnej faktury.
Jacek Dobrzyński, rzecznik CBA potwierdził portalowi rp.pl, że w środę szef CBA Paweł Wojtunik polecił funkcjonariuszom przeprowadzenie kontroli wobec wiceministra skarbu.
- Spotkałem się dzisiaj z funkcjonariuszami CBA, wszystko wyjaśniłem - zapewnia Jan Bury.
Ma udziały w innych spółkach
Bury ma udziały również w innych spółkach.
- To nie tajemnica, że posiadam udziały w spółkach giełdowych, m.in. w Makaronach Polskich czy Agrotechnika, co można znaleźć w moich oświadczeniach majątkowych jako posła i wiceministra. Udziałów mam tyle, że nie koliduje to z ustawą antykorupcyjną - precyzuje.
Bury powiedział też, że złożył już wyjaśnienie do ministra skarbu Aleksandra Grada i premiera. Dodał, że przeprosił za swój błąd i nie uchyla się od odpowiedzialności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!