Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiceminister sportu: zachęcajmy młodzież do ruchu

Norbert Ziętal
Bogusław Ulijasz, podsekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki, w Przemyślu spotkał się z wójtami, dyrektorami szkół, nauczycielami wychowania fizycznego, prezesami klubów i stowarzyszeń sportowych.
Bogusław Ulijasz, podsekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki, w Przemyślu spotkał się z wójtami, dyrektorami szkół, nauczycielami wychowania fizycznego, prezesami klubów i stowarzyszeń sportowych. Norbert Ziętal
Rozmowa z Bogusławem Ulijaszem, podsekretarzem stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki.

- Stan zdrowia młodzieży jest coraz gorszy. Nadwaga, wady postawy itd. Jaki jest pomysł, aby odciągnąć dzieci od komputerów, telewizorów i zachęcić do uprawiania sportu?- Trzy programy ministerialne, ogólnokrajowe. "Multisport", przeznaczony dla uczniów klas od pierwszej do trzeciej. Program "Umiem pływać" dla młodzieży, oraz "Mały mistrz". Są one dedykowane na rozwój sportu dla młodych ludzi. Dzięki nim można zdobyć pieniądze na trenerów, na wynajęcie sali. Oprócz tego chcemy ściślej współpracować z Ministerstwem Edukacji Narodowej i Ministerstwem Zdrowia, aby młodych ludzi odciągnąć od komputerów i telewizorów. Amerykanie zrobili badania, z których wynika, że jeżeli dziecko ogląda telewizję dwie godziny dziennie lub więcej, to już jest to za wiele. To może być przyczyną różnych chorób.

- Jak pan ocenia stan infrastruktury sportowej w szkołach? Ja 25 lat temu miałem wuef w sali w szkole w Przemyślu. Ona już wtedy była kiepska, ale do dzisiaj niewiele się tam nie zmieniło.- Myślę, że sporo zrobiliśmy w zakresie infrastruktury w szkołach. Chcemy dalej kontynuować nasze prace w tzw. programie terenowym i programie remontowym. To jest proces ciągły. Nawet obiekty wybudowane osiem lat temu, już potrzebują remontu, zmian, doposażenia. Stan infrastruktury sportowej w szkołach oceniam na czwórkę z minusem.

- Część nauczycieli uważa, że szkolny wuef nie może być nastawiony wyłącznie na wyniki, rekordy, że potrzeba więcej rekreacji. Pogoń za rekordami często zniechęca słabszych uczniów do sportu w szkole.- Myślę, że musimy iść dwutorowo. Na pewno wyniki, jeżeli są, mają pozytywne oddziaływanie, bo przyciągają innych do sportu. Jeżeli pokazał się nagle szybki łyżwiarz Zbigniew Brodka, który osiągnął dobry wynik, to od razu ma to przełożenie na to, ile dzieci będzie się chciało zapisywać na łyżwiarstwo. Z tego powodu ja bym tego nie rozdzielał. Trzeba iść dwutorowo, jedno i drugie jest potrzebne. Sport masowy jak najbardziej tak, ale wyczyn też musi być.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24