Wicepremier Błaszczak: jednym głosem na temat bezpieczeństwa

Za nami rok ważnych zmian w sferze obronności związanych z przyjęciem Ustawy o obronie Ojczyzny. Które obszary zostały dzięki Ustawie najbardziej wzmocnione?

Ustawa o obronie Ojczyzny, oprócz wymiaru symbolicznego - bo dotychczasowa ustawa pragmatyczna pochodziła z okresu głębokiego komunizmu, - ma ogromny wymiar praktyczny. Dzięki niej wprowadziliśmy przede wszystkim nowy mechanizm finansowania, co umożliwia wprowadzenie nowych źródeł pozyskania dodatkowych funduszy na uzbrojenie i modernizację Wojska Polskiego. Ustawa o obronie Ojczyzny zwiększyła budżet na obronność do 3%PKB w tym roku. Przy Banku Gospodarstwa Krajowego powstał Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych. Zwiększenie funduszy to możliwość modernizacji i zwiększenia liczebności Wojska Polskiego.

Warto podkreślić fakt, że to wszystko udało się dzięki ogromnemu wsparciu premiera Jarosława Kaczyńskiego, który był wtedy Przewodniczącym Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych oraz prezydenta Andrzeja Dudy, Zwierzchnika Sił Zbrojnych RP.

Cały czas modernizujemy Wojsko Polskie i zwiększamy jego liczebność. Ale bez zmian, które przyniosła ustawa o obronie Ojczyzny nie byłoby możliwe zawarcie nowych kontraktów na dostawę m.in. koreańskich czołgów K2 i armatohaubic K9, amerykańskich czołgów Abrams w tym 250 w najnowocześniejszej konfiguracji, samolotów FA-50, satelitów rozpoznawczych czy polskich bojowych wozów piechoty Borsuk.

Ustawa umożliwia także reformę systemu rekrutacji do Sił Zbrojnych i stworzenie nowego rodzaju służby – dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej jako najprostszej drogi do wojska zawodowego. Dzięki nowym rozwiązaniom wojsko osiągnęło liczebność 167 tys. żołnierzy. To absolutny rekord od czasu zawieszenia poboru.

Dzięki nowej ustawie przyspieszyła skuteczna modernizacja Wojska Polskiego i dostosowanie go do wyzwań współczesności. Za granicą mamy wojnę, agresor od dawna wysuwa groźby także wobec Polski. Musimy mieć potencjał odstraszania tego agresora, a, gdyby zaszła taka konieczność, odparcia go. Budowę tego potencjału umożliwia właśnie Ustawa o obronie Ojczyzny.

Od roku za naszą wschodnią granicą trwa pełnoskalowa wojna. Czy budowa szerokiej koalicji państw w celu wspierania Ukrainy to sukces Polski?

Polska od samego początku wpiera Ukrainę, bo dla nas wolna i suwerenna Ukraina jest gwarantem wolnej Polski. Mówił o tym śp. prezydent Lech Kaczyński w 2008 roku w Gruzji. Jak widzimy imperium rosyjskie bez względu na to, czy jest białe, czerwone, czy putinowskie dopuszcza się zbrodni wojennych. Obowiązkiem wolnego świata jest przeciwstawienie się tendencjom do odbudowy imperium. Polska angażuje się w pomoc w ramach współpracy dwustronnej, ale jest też bardzo aktywna na arenie międzynarodowej jeśli chodzi o budowanie koalicji na rzecz wsparcia Ukrainy.

Polska na pewno jest tym państwem, dzięki którem czołgi Leopard zostały przekazane na Ukrainę. Widząc, co się dzieje za naszą wschodnią granicą, już kilka miesięcy temu mówiłem o tym, że Ukraina takiej pomocy potrzebuje, że taka koalicja jest niezbędna, aby w bardzo krótkim czasie przygotować proces szkolenia załóg i przekazać Ukrainie czołgi Leopard. Już w lutym br. podczas spotkania ministrów obrony państw NATO przedstawiałem informację dotyczącą budowy koalicji donatorów czołgów Leopard. Przekonywałem kolejne państwa o tej konieczności. Dziś już mamy taką koalicję, Ukraina ma czołgi, ma czym walczyć. To w tej chwili jest najważniejsze. Praca naszej koalicji przynosi wymierne efekty dla Ukrainy, ale nie zapominajmy, że wspieranie Ukrainy to także wkład w nasze bezpieczeństwo, w bezpieczeństwo Europy.

Pod koniec marca w Bukareszcie mówił Pan o znaczeniu Inicjatywy Trójmorza w kontekście wzmacniania bezpieczeństwa w regionie. Jaki jest w tym zakresie praktyczny wymiar tej Inicjatywy?

Inicjatywa Trójmorza to platforma współpracy, której celem jest wzmacnianie i zacieśnienie współpracy infrastrukturalnej, energetycznej i gospodarczej państw Europy Środkowej. To bardzo ważna inicjatywa także dla naszego bezpieczeństwa. Szczególnie dziś, kiedy widzimy co się dzieje na Ukrainne i pamiętamy, że przez lata Rosja próbowała uzależnić Europę od dostaw surowców energetycznych, musimy jednym głosem mówić o naszej solidarności i wspólnie działać na rzecz naszego bezpieczeństwa gospodarczego, ekonomicznego, infrastrukturalnego czy militarnego. W ramach Inicjatywy Trójmorza podejmujemy działania wzmacniające nasze wspólne bezpieczeństwo, które pozwalają na stabilny rozwój i wzmacnianie naszych narodów. Warto wspomnieć chociażby ostatnie spotkanie ministrów grupy B9, których większość należy do Trójmorza i wspólną deklarację. Ministrowie obrony Bukareszteńskiej Dziewiątki przyjęli stanowisko, w którym sprzeciwiają się próbom odbudowy imperium rosyjskiego i okazują jedność w sprawie bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO. To pokazuje naszą jedność i naszą solidarność jeśli chodzi o przeciwdziałanie próbom odbudowy imperium rosyjskiego. Pokazuje naszą jedność i solidarność jeśli chodzi o wzmacnianie bezpieczeństwa na wschodniej flance Sojuszu Północnoatlantyckiego. To się przekłada na stabilizację i zacieśnianie współpracy w każdym wymiarze, co jest niezbędne dla stabilnego rozwoju naszych Ojczyzn.