Kilkanaście minut po godzinie 13 policjanci przywieźli Ryszarda L. do Sądu Rejonowego przy ulicy Konarskiego w Przemyślu. Był smutny, przybity, sprawiający wrażenie zmęczonego. Ubrany w czerwony podkoszulek i dżinsy. W rękach trzymał butelkę wody. Na korytarzu oczekiwał na niego syn i córka.
Po niespełna 10-minutowym posiedzeniu sądu podejrzany wraz z adwokatem opuścił salę rozpraw. Jak się dowiedzieliśmy, odmówił składania wyjaśnień. Zaraz też zapadła decyzją o jego tymczasowym aresztowaniu.
Ryszard L. został zatrzymany w piątek około godz. 14. Oprócz policjantów z Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji z Rzeszowie w zatrzymaniu brali udział także funkcjonariusze Zarządu Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Straży Granicznej. Wiceprezydentowi postawiono zarzut dotyczący korupcji.
Ze skąpych informacji przekazanych przez prokuraturę wynika, że Ryszard L. miał pośredniczyć w załatwianiu pracy w Bieszczadzkim Oddziale Straży Granicznej. On sam zapewnił dzisiaj dziennikarzy, że jest niewinny.
- Sąd uwzględniając wniosek o tymczasowe aresztowanie Ryszarda L. kierował się m.in. charakterem przestępstwa, o które jest podejrzany - mówi sędzia Lucyna Oleszek, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Przemyślu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?