Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widziane z bliska: Co ma kibic do wyboru? Szanujmy wspomnienia

Marek Bluj
Siatkarki Developresu Rzeszów mają coraz większą rzeszę kibiców
Siatkarki Developresu Rzeszów mają coraz większą rzeszę kibiców K_kapica_afk
Rzeszów, rozkwitające miasto, stolica Podkarpacia i innowacji, z ponad setką klubów i paroma tuzinami znakomitych sportowców, halami, boiskami, mimo starań włodarzy, dla kibiców jawi się jako sportowa pustynia. Przykra, szokująca wręcz konstatacja. Prawda?

Może niesprawiedliwa. Może tak, ale popatrzmy na fakty. Na co zwykły kibic może pójść w Rzeszowie, żeby przeżyć emocje, zobaczyć stojący na dobrym poziomie mecz? Na dobrą sprawę ma dwa wyjścia. Psioczy na słabą grę Asseco Resovii, ale idzie na Podpromie. Coraz liczniej - i słusznie - kibic - rzeszowiak dopinguje grające o medale siatkarki Developresu. Wielu przerzuciło się z siatkarzy na siatkarki albo ogląda jednych i drugich. Trzeciej możliwości brak. A jak jest przerwa albo obie drużyny walczą na wyjedzie? Siedzi w domu i gapi się w telewizor.

Mamy piłkarską wiosnę, ale na rzeszowskich boiskach, a właściwie na jednym wspólnym dla Resovii i Stali, też szału nie ma. Dwie drużyny, tylko dwa mecze na tydzień. Jak ktoś nie przepada za piłką lub jest wybredny na poziom albo obie drużyny grają w gościach, to gdzie ma iść? Żużel upadł, a na stadion przy Hetmańskiej przychodziło na „haś” po kilka tysięcy fanów. Mam nadzieję, że akcja ratownicza zakończy się powodzeniem. Smutno jakoś jest bez żużla, zwłaszcza o tej porze.

Pamiętam sportowe weekendy sprzed, niestety, wielu lat. Można było wybierać i przebierać. Boks, zapasy, koszykówka męska i kobieca, piłka w Stali, Resovii i Zelmerze, żużel, siatkówka w Resovii i Zelmerze. Itd. Działo się. Na mecze chodziły tłumy, bywało, że brakowało biletów. Inne mamy czasy, inne obyczaje, inny poziom. To prawda. Wtedy też był import gwiazd z innych miast, ale byli swoi idole, wychowankowie rzeszowskich klubów. Kiedyś obchodząca swoje 75-lecie Stal, jak i Resovia, to były potęgi. To się chyba już nie wróci. W takiej samej, a może nawet gorszej sytuacji, jeżeli chodzi o sportowe atrakcje, są kibice z innych miast Podkarpacia. Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się jeszcze ma. Smutne, ale prawdziwe. Panowie i Panie szanujmy wspomnienia...

NOWINY - Stadion - Szymon Szydełko trener piłkarzy Sokół Sieniawa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24