Mecz LUK vs Asseco Resovia spotkal się w Lublinie z dużym zainteresowaniem. W Hali Globus oglądało go 3725 kibiców. To rekordowy wynik w historii występów lubelskiego zespołu w PlusLidze.
Była walka i było sporo błędów
- Przez dwa pierwsze sety walczyliśmy z Resovią, w trzecim jej przewaga była już zdecydowana i zasłużenie wygrała to spotkanie. Nie był to najpiękniejszy mecz, nie był to mecz na niesamowitym poziomie, tylko mecz "rwany". Była walka, ale było też sporo błędów. Próbowaliśmy pokazać naszą najlepszą grę, były momenty w których graliśmy naprawdę dobrze, ale było też sporo takich, kiedy nie potrafiliśmy skończyć ataku i można tutaj upatrywać przyczyn porażki - kontynuuje Komenda, który w swoim sportowym CV ma resoviacki rozdział.
Mierzą się z wieloma kontuzjami
- Nie ukrywamy, że od początku sezonu mierzymy się z bardzo wieloma bardzo pechowymi kontuzjami - jak kręcenia kostek, wybite lub złamane palce. To przykre i na pewno nie pomaga, żeby dobrze potrenować, bo brakuje ludzi na treningu, ale też nie chcemy traktować kontuzji, jako wymówki, tylko staramy się z każdego treningu wyciągać ile tylko się da, dawać z siebie wszystko. Mamy nadzieje, że przyjdą kolejne zwycięstwa. Mamy zespół, który ma duży potencjał i jak wszyscy będą zdrowi, to ten potencjał będziemy mogli w 100-procentach wykorzystać - ma nadzieje jeden z liderów LUK-u.
Wyrównana liga i wysoki poziom
Liga jest bardzo wyrównana, stoi na wysokim poziomie, wiele zespołów ma w swoich szeregach naprawdę znakomitych zawodników. Moim zdaniem liga z roku na rok staje się coraz mocniejsza. Zdarzają się w tym sezonie mecze na słabszym poziomie, co jest nieuniknione, ponieważ tych meczów jest sporo, często gra się co 3-4 dni i oczywistym jest to, że czasem ten poziom spotkań spada - tłumaczy nasz rozmówca.
Fenomenalny Jastrzębski. Resovię bardzo dobrze się ogląda
Na ten moment Jastrzębski Węgiel wygląda fenomenalnie. Liczba przegranych setów pokazuje, w jak dobrej jest ten zespół dyspozycji. Przyjemnie się go ogląda. Na ten moment jastrzębianie są najmocniejsi, ale liga jest jeszcze długa i być może jeszcze któryś z zespołów mających ogromny potencjał zaskoczy i przeciwstawi się drużynie z Jastrzębia. Trzeba w tym miejscy wspomnieć o Resovii, która w tym sezonie gra świetnie i bardzo dobrze się ją ogląda - kończy Marcin Komenda.
W innym rozegranym w piątek meczu 10. kolejki Stal Nysa pokonała BBTS Bielsko - Biała 3:0 (25:14, 25:18, 25:21). Dziś i w niedzielę kolejne spotkania.
Mecze sobotnie: Aluron CMC Warta Zawiercie – Trefl Gdańsk 3:0 (25:19, 25:23, 28:26); Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – MKS Ślepsk Malow Suwałki 3:0 (25:22, 26:24, 25:21); GKS Katowice – PGE Skra Bełchatów 0:3 (21:25, 21:25, 23:25).
W niedzielę grają: Indykpol AZS Olsztyn – Projekt Warszawa; Cerrad Enea Czarni Radom – Cuprum Lubin; Jastrzębski Węgiel – Barkom Każany Lwów.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]