Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Więcej chloru w wodzie w Jarosławiu

Roman Kijanka
- Woda z Sanu niesie sporo bakterii trudnych do usunięcia szczególnie zimą. Filtry membranowe je zatrzymają. W przyszłym roku planujemy zmienić dezynfekcję. Zamiast chloru gazowego zastosujemy dwutlenek chloru. To jeszcze polepszy jakość wody – mówi Zbigniew Mazur.
- Woda z Sanu niesie sporo bakterii trudnych do usunięcia szczególnie zimą. Filtry membranowe je zatrzymają. W przyszłym roku planujemy zmienić dezynfekcję. Zamiast chloru gazowego zastosujemy dwutlenek chloru. To jeszcze polepszy jakość wody – mówi Zbigniew Mazur. FOT. ROMAN KIJANKA
Do końca lipca mieszkańcy Jarosławia i okolic korzystający z miejskich wodociągów muszą liczyć się ze zwiększoną zawartością chloru w wodzie.

Ciśnienie wody w kranach może być słabsze, a nawet może jej brakować. Wszystko to związane jest z intensywnym płukaniem sieci.

- Przed zamontowaniem nowych filtrów chcemy jak najdokładniej przepłukać całą sieć wodociągową. Wymyć gromadzące się przez lata osady - wyjaśnia Jan Pels, prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Jarosławiu.

Wody nie powinno zabraknąć

PWiK stara się, by mieszkańcy nie odczuli zbytnio kłopotów związanych z dezynfekcją sieci. W niedzielę przez około cztery godziny Zakład Uzdatniania Wody przestanie ją dostarczać.

- Nie powinno to spowodować braków wody dla odbiorców. Wybraliśmy porę, kiedy zużycie jest mniejsze i powinny wystarczyć zapasy w zbiornikach - przewiduje Zbigniew Mazur, kierownik ZUW.

Sposób na bakterie

Stacja filtrów jest już niemal przygotowana do montażu nowoczesnych urządzeń. Zastosowanie filtrów membranowych uważane jest za najskuteczniejszą metodę zabezpieczenia wody przed skażeniem. W Jarosławiu nie zastąpią one już działających, tylko zostaną włączone w obieg.

Jarosław jest drugim po Suchej Beskidzkiej miastem, w którym takie filtry będą pracować. Filtry powinny włączyć się do pracy już w październiku.
PWiK w Jarosławiu zamontuje 120 modułów filtrów membranowych. Działają one podobnie jak bardzo drobne sita. Cząstki przekraczające 0.06 mikrometra nie przepuszczają żadnej bakterii.

Woda po przejściu przez filtry nie traci soli i mikroelementów, oczyszczona jest natomiast ze skażenia biologicznego. Koszt inwestycji to 7 mln zł. Z tego ponad połowę pokryją pieniądze unijne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24