Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Więcej pasów pod okrągłą kładką w Rzeszowie

Bartosz Gubernat
Drogowcy skończyli prace nad projektem organizacji ruchu w rejonie Urzędu Wojewódzkiego w Rzeszowie.
Więcej pasów pod okrągłą kładką w Rzeszowie

- Nowości to przede wszystkim dodatkowe prawo i lewoskręty. Po otwarciu skrzyżowania kierowcy będą mogli pojechać praktycznie w każdym kierunku. Otworzymy także przejazd w ciągu ul. Grunwaldzkiej, między urzędem a dworcem PKS. To znacznie usprawni ruch - przekonuje Andrzej Sowa, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie.

Projekt zmian w organizacji ruchu jako pierwsi kilka dni temu poznali rzeszowscy radni. W związku z budową nadziemnej, okrągłej kładki dla pieszych zakłada on likwidację ruchliwego przejścia przez al. Piłsudskiego. Zebry zostaną tylko na ul. Grunwaldzkiej, zarówno od strony banku PKO jak i urzędu wojewódzkiego.

Przez Piłsudskiego piesi przejdą tylko nad ulicą. Albo przez przejście nieco dalej, w rejonie ul. Asnyka. I właśnie jego pozostawienie najbardziej nie podoba się radnym.

- Budując kładkę mieliśmy upłynnić ruch samochodowy w ciągu al. Piłsudskiego. Wiceprezydent Ustrobiński obiecywał, że w tym celu zlikwiduje to przejście i domagamy się, aby słowa dotrzymał - mówi Jolanta Kaźmierczak szefowa klubu radnych PO.

Ale drogowcy sprawę widzą inaczej.

- W rejonie przejścia auta skręcają z al. Piłsudskiego w ul. Asnyka w kierunku dworca PKP. Aby robiły to bezkolizyjnie, musi tu zostać sygnalizacja świetlna. W tej sytuacji likwidacja przejścia nic nie da - przekonuje dyrektor Sowa.

Drogowcy zapowiadają, że nowa sygnalizacja świetlna stanie także pod kładką. - Dlaczego? Przecież zgodnie z założeniem przenosząc ruch pieszy na górę mieliśmy zlikwidować światła. Po co było wydawać na kładkę 12 mln zł, skoro samochody i tak będą się zatrzymywać przed światłami - pytają radni prawicy.

Drogowcy tłumaczą, że montaż świateł nie podniesie kosztów inwestycji. Przeniosą tu sygnalizację z ul. Krakowskiej, gdzie po oddaniu wiaduktu przy centrum Handlowym Nowy Świat stoi nieużywana. Zdaniem Piotra Magdonia, szefa MZD, światła nie zmniejszą także funkcjonalności nowego skrzyżowania.

- Przy jednym cyklu zmiany świateł najwięcej, aż jedną trzecią czasu zabiera zielone dla pieszych. Likwidując przejście dołem, możemy przeznaczyć ten czas dla samochodów. Dzięki sygnalizacji ruch będzie płynny i bezpieczny. Przecież bez świateł auta też zmieniałyby pasy i skręcały - przekonuje dyrektor Magdoń.

Na nowym skrzyżowaniu większość robót jest już wykonana. Drogowcy uformowali już nasypy na skarpach i wyprofilowali nowe pasy ruchu. Na jezdni jest już pierwsza warstwa asfaltu. Na kładce trwa montaż szklanych balustrad. Wcześniej, jeszcze we wrześniu otworzą ul. Grunwaldzką od strony dworca PKS. Wjazd na al. Piłsudskiego od strony urzędu wojewódzkiego zostanie udrożniony w listopadzie. Wtedy też z kładki skorzystają piesi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24