Więcej pieniędzy na transport publiczny w Rzeszowie. Dostaniemy 35 mln złotych [WIDEO]

W rozdaniu pieniędzy unijnych na lata 2014 – 2020 Rzeszów zamierza zrealizować trzy potężne projekty transportowe. Ich łączna wartość to około 500 mln zł.

Rzeszowscy urzędnicy liczą, że 85 procent tej kwoty uda się pozyskać z funduszy unijnych. Wnioski o dofinansowanie poszczególnych inwestycji zostały już złożone, a miejskie służby podpisują kolejne umowy i ogłaszają przetargi na ich realizację.

Jak informuje poseł PiS, Wojciech Buczak, Ministerstwo Rozwoju przyznało miastu właśnie kolejne 35 mln zł. To kwota, o którą zwiększy się dofinansowanie unijnych projektów, o które zabiega Rzeszów.

- Wiceminister rozwoju Adam Hamryszczak zgodził się na podniesienie poziomu dofinansowania projektu z około 30 procent, do maksymalnego poziomu 85 procent. Pozwoli to na odciążenie budżetu miasta z kwoty potrzebnej na wniesienie wkładu własnego do tych inwestycji – mówi poseł Buczak.

Lokalni działacze PiS mają nadzieję, że zwolnione w ten sposób pieniądze uda się wykorzystać na kolejne inwestycje w mieście. Wskazują m.in. konieczność budowy wiaduktu nad torami między ulicami Hoffmanowej i Wyspiańskiego a także kontynuację budowy tzw. Wisłokostrady, czyli drogi biegnącej od alei Rejtana do ulicy Ciepłowniczej.

Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc podkreśla, że pieniądze od ministerstwa w całości muszą być przeznaczone na inwestycje z projektu, którego dotyczy dofinansowanie.

- To między innymi zakup kolejnych 60 ekologicznych autobusów i budowa miejskiej części Rzeszowskiego Centrum Komunikacyjnego na bazie terenów przy dworcach PKP i PKS – wylicza dr Paweł Potyrański, dyrektor Wydziału Pozyskiwania Funduszy Urzędu Miasta Rzeszowa.

- Pieniądze, które dzięki temu oszczędzimy na wkładzie w te inwestycje wydamy na inne potrzeby. A tych jest niezwykle dużo. To m.in. kolejne żłobki i przedszkola, między innymi na młodym osiedlu w rejonie ulicy Błogosławionej Karoliny. Trzeba tez budować kolejne drogi. O wiadukcie w rejonie ulicy Hoffmanowej nie ma na razie mowy. Brakuje nam tam terenów, a wojsko nie jest chętne do oddania swoich działek pod budowę połączenia – tłumaczy prezydent Ferenc.

Wśród zadań transportowych na tę perspektywę poza nowymi autobusami są m.in. połączenie ulic Warszawskiej i Lubelskiej, budowa pętli autobusowej przy ulicy Iwonickiej, drogi łączącej ulice Krośnieńską i Ustrzycką, rozbudowa ulicy Zawiszy, budowa ronda u zbiegu ulic Wiktora i Pleśniarowicza na wysokości hipermarketu Bi1. Aleja Powstańców Warszawy zostanie poszerzona o jeden pas ruchu, na odcinku od przystanku autobusowego na wysokości ogrodu działkowego „Nasz Gaj” do skrzyżowania z al. Sikorskiego.

Potężnym zadaniem będzie przebudowa dworca komunikacji lokalnej pod wiaduktem Śląskim. Miasto odnowi tu nawierzchnię, przeprojektuje drogi wjazdowe i wybuduje pawilon, w którym będzie poczekalnia dla pasażerów. Na przystankach autobusowych przybędzie tablic informacyjnych, a inteligentny system transportowy wzbogaci się o nowe elementy monitoringu natężenia ruchu i zanieczyszczenia powietrza. 130 zatok autobusowych doczeka się przebudowy i nowych wiat, budowanych według wzoru zastosowanego w tych miejscach, gdzie przystanki są ogrzewane.