Więcej pieniędzy w budżecie obywatelskim Rzeszowa?

Inwestycje z budżetu obywatelskiego będą realizowane w tym roku po raz pierwszy. 5,1 mln zł miasto wyda na 10 spośród 102 zadań, które zaproponowali mieszkańcy. Głosując, wypełnili aż 35 tysięcy kart do głosowania. Olbrzymie zainteresowanie przedsięwzięciem sprawiło, że radni i urzędnicy już teraz zaczęli przygotowania do przyszłorocznego budżetu. Zdaniem radnego Szumnego trzeba przede wszystkim zmodyfikować system głosowania, wprowadzając możliwość oddawania głosów przez SMS i internet, bez konieczności skanowania kart.

- Proponuję także zwiększenie kwoty budżetu i wydzielenie z niej oddzielnej puli na tzw. zadania miękkie, czyli np. imprezy kulturalne. Chciałbym, aby mieszkańcy mogli głosować na dowolną liczbę projektów, ale mając do dyspozycji określoną liczbę punktów, np. 10. Przydzielaliby je w dowolny sposób - mówi Waldemar Szumny.

Najważniejsza uwaga dotyczy terminów. Jego zdaniem prace nad przyszłorocznym budżetem należy zacząć niezwłocznie, a wybór zadań zakończyć przed wakacjami. - Potem mamy wrzesień, gdy nie ma jeszcze studentów w Rzeszowie, a październik to w tym roku gorący miesiąc kampanii samorządowej. Nie byłoby dobrze, gdyby emocje i głosowanie dotyczące budżetu obywatelskiego zbiegły się w czasie z wyborami - tłumaczy radny swoją propozycję. Dodaje, że zawsze we wrześniu rozpoczynają się merytoryczne prace nad budżetem miasta na przyszły rok. - Uważam, że można by już wtedy umieścić wybrane przez rzeszowian zadania w projekcie uchwały budżetowej - proponuje W. Szumny. Na temat proponowanych zmian, radni wszystkich klubów będą pracować na posiedzeniu komisji ekonomiczno-budżetowej rady miasta.