Wieczór bohaterów meczu na Wembley. Lato i Domarski opowiadali w Mielcu o słynnym meczu

To właśnie mecz na Wembley otworzył drogę do tych wszystkich wspaniałych wydarzeń. W 46.rocznicę tego meczu odbyło się spotkanie w Samorządowym Centrum Kultury w Mielcu. Jego organizatorem było stowarzyszenie “Razem dla Ziemi Mieleckiej”.

Gośćmi wydarzenia byli bohaterowie meczu - Grzegorz Lato oraz Jan Domarski. To oni przeprowadzili słynną akcję zakończoną golem tego drugiego. 17 października 1973 roku to być może najważniejsza data w dziejach polskiej piłki. Na początku drugiej połowy kapitalną akcję przeprowadziła trója ze Stali Mielec. Kasperczak, Lato i Domarski. Resztę znamy na pamięć. To wtedy padł gol, który stał się legendą.

Tego dnia Anglicy przeważali. Zdołali wyrównać, ale na więcej nie było ich stać. Remis dał Polakom awans, pierwszy po wojnie.

- Pytają mnie często, jakie było to uczucie, gdy pokonałem Petera Shiltona. Muszę powiedzieć, że radość, radość i jeszcze raz radość. Nawet po wielu latach, to uczucie we mnie nie maleje, a wręcz przeciwnie, ono we mnie jeszcze narasta. Myślę, że to dotyczy wszystkich chłopaków, którzy wystąpili 17 października 1973 roku na Wembley. Weszliśmy do elity - opowiadał Domarski.

Gol na Wembley nie był zwykłą bramką. To nie tylko trafienie na wagę pierwszego po wojnie awansu do finałów mistrzostw świata. To niemal element popkultury. - Opowiadanie o tamtym meczu nigdy mi się nie znudzi. Taka bramka i taka historia? To nie męczy. Naprawdę - dodawał bohater z 1973 roku.

Podczas całego spotkania w Mielcu można było zobaczyć historyczne wideo, posłuchać co mają do powiedzenia legendarni zawodnicy, samorządowcy natomiast uhonorowali ich statuetkami i kwiatami.