Do tej pory prezentowaliśmy stawki w 15 miastach. Dziś publikujemy opłaty w kolejnych pięciu.
Worki w różnych kolorach
Mieszkańcy Przeworska, którzy w swoich deklaracjach zobowiązali się do segregowania śmieci otrzymają sześć worków. Będą do nich wrzucać: szkło białe, kolorowe, plastik, odpady biodegradowalne oraz metal i makulaturę. Śmieci z domów jednorodzinnych będą odbierane raz w tygodniu, a z bloków trzy razy w tygodniu.
W Jaśle podobnie jak w Przeworsku większość mieszkańców chce segregować odpady. W cenie podatku śmieciowego są również worki.
- Ustaliliśmy stawki opłat za śmieci, ale jesteśmy przed przetargiem i może się okazać, że opłaty będą zupełnie inne - przyznaje Marcin Gustek, kierownik Miejskiego Zakładu Gospodarki Odpadami w Jaśle.
Wątpliwości w samorządach
W Sanoku mieszkańcy będą płacić 12,5 zł za śmieci segregowane i 16 zł za odpady zmieszane. Z własnej kieszeni będą musieli kupić sobie worki. Zdaniem Ziemowita Borowczaka, wiceburmistrza do spraw gospodarki komunalnej i architektury Urzędu Miasta Sanoka, ustawa śmieciowa zmusza samorządowców do prywatyzacji majątku publicznego.
- Nie możemy podpisać umowy ze spółką miejską, tylko musi ona stanąć do przetargu. Szansa na jego wygranie przy działaniach dumpingowych innych firm doprowadzi do tego, że spółkę trzeba będzie albo sprzedać albo zlikwidować - uważa Borowczak.
Kwoty podatku śmieciowego zmieniły się również w Łańcucie. Tutaj jednak stało się to na korzyść mieszkańców.
- Skorygowaliśmy stawki. Wcześniej były one dużo wyższe. Obniżyliśmy je po rozstrzygnięciu przetargu, gdy okazało się, że wygrał go Łańcucki Zakład Komunalny - podkreśla Henryk Pazdan, z-ca burmistrza Łańcuta.
Chociaż w Łańcucie podatek będzie naliczany od gospodarstwa domowego, to średnio każdy mieszkaniec zapłaci 7 złotych. Cztery worki na plastik, szkło, metal oraz odpady zmieszane mieszkańcy dostaną gratis.
Obaw związanych z nową ustawą nie ma Jacek Przybyła, wiceburmistrz Ustrzyk Dolnych.
- Jesteśmy już po przetargu, w którym wygrało nasze przedsiębiorstwo gospodarki komunalnej. Mamy także własną stację segregacji odpadów. Jesteśmy właściwie samowystarczalni, jeśli chodzi o politykę gospodarowania odpadami - mówi.
Bałagan, który minie
- Na pewno przez pierwsze miesiące pojawi się bałagan związany z ustawą. Nie da się bezboleśnie przeprowadzić takich zmian - uważa Jan Tomaka, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Rzeszowie.
Jego zdaniem dopiero po upływie pewnego czasu samorządy będą mogły stwierdzić, czy zaproponowały mieszkańcom właściwą stawkę za odpady.
- Niektóre gminy zapewne podniosą podatek - uważa i radzi, w jaki sposób sprawdzać, czy mieszkaniec domu jednorodzinnego oddaje śmieci posegregowane. - Jeśli pracownik firmy zauważy, że ktoś zamiast czterech worków wystawia jeden, powinien ten worek otworzyć. Jeśli są w nim śmieci zmieszane, niech zgłosi to do gminy. Samorząd powinien wówczas podnieść opłatę tej konkretnej osobie - wyjaśnia Jan Tomaka.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?
- Nowe wieści o tajemniczym ojcu dziecka Tomaszewskiej. Wygadała się bliska osoba
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej. Projektant gwiazd ocenia
- Wspólny występ Roksany Węgiel i Kevina Mgleja w cieniu tragedii. Znamy szczegóły