Wierzyciel chce, aby Pawłowski i Podkulski przestali być biznesmenami

Wniosek o upadłość wpłynął do Sądu Rejonowego w Rzeszowie we wtorek Przedsiębiorca, który go złożył, twierdzi, że Conres zalega mu ok. 600 tys. zł za wykonane prace budowlane.

- Wystąpiliśmy dzisiaj do właścicieli Conresu o ustosunkowanie się do wniosku wierzyciela. Merytoryczne rozpatrzenie sprawy może potrwać kilka tygodni - powiedział wczoraj sędzia Paweł Janda z V Wydziału Gospodarczego SR w Rzeszowie.

Niech nie będą biznesmenami

Wierzyciel z Nowego Sącza domaga się równie, aby sąd orzekł wobec Pawłowskiego i Podkulskiego zakaz wykonywania działalności gospodarczej i pełnienia funkcji w radach nadzorczych.

- Żądania są dość drastyczne, ale podchodzę do nich spokojnie - zapewniał wczoraj Ryszard Podkulski. - Dotychczas zapłaciliśmy mu kilkanaście milionów za wykonane prace. 600 tys zł., to tzw. "resztówka" i na pewno się z nim rozliczymy.
Formalnie Podkulski nie jest już udziałowcem MH, bo sprzedał udziały swojemu zięciowi.
Kto dokończy budowę?

Na budowie MH od kilku miesięcy nic się nie dzieje. Wedle ostrożnych szacunków jej dokończenie pochłonie ok. 300 mln zł. Główny udziałowiec MH rzeszowski biznesmen Bogdan Pawłowski takich pieniędzy nie ma i raczej nie zdobędzie. Impas może przełamać firma Marma Folie Polskie, która jest zainteresowana przejęciem inwestycji w całości i dokończenie budowy.

Szefowa Marmy Marta Półtorak, nie chce na razie mówić o konkretach. Bogdan Pawłowski w ogóle nie rozmawia z dziennikarzami Ryszard Podkulski przyznał wczoraj, że rozmowy o sprzedaży Millenium Hall trwają, ale on nie bierze w nich bezpośredniego udziału.

Centrum handlowe Millenium Hall ma mieć 140 tys. m kw. powierzchni i parking na tysiąc samochodów. Jego wartość szacuje się na ok. 500-700 mln zł. Plan zakłada, że obiekt ma być nastawiony na handel i rozrywkę. Część gastronomiczną mają wypełnić markowe fast-foody, jak np. KFC czy Pizza Hut. Budynek ma uzupełnić multikino. Elewacja galerii ma zostać wykończona aluminium, szkłem i kamieniem.