Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wigilijne spotkanie dla potrzebujących w Rzeszowie. Miejsce znajdzie się dla każdego – zapewnia ks. Stanisław Słowik

BB
Waldemar Wylegalski/Polska Press
24 grudnia zasiądziemy przy wigilijnym stole. Nie każdy jednak ma możliwość spędzić ten dzień w gronie najbliższych. Dlatego w Rzeszowie dla bezdomnych, samotnych, czy ubogich odbędzie się specjalne spotkanie wigilijne. Nie zabraknie wspólnej modlitwy, czytania Ewangelii, dzielenia się opłatkiem, śpiewu kolęd, czy tradycyjnych potraw.

Corocznie taką Wigilię organizuje Caritas Diecezji Rzeszowskiej razem z Rzeszowskim Towarzystwem Pomocy im. św. Brata Alberta, przy dofinansowaniu Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Spotkanie rozpocznie się 24 grudnia o godz. 10, przy ul. Jana Styki w Rzeszowie.

Jak mówi ks. Stanisław Słowik, dyrektor rzeszowskiej Caritas, zwykle na spotkanie przychodzi około 300 osób. To osoby bezdomne, samotne. Głównie mieszkańcy rzeszowskiego schroniska dla mężczyzn i schroniska dla kobiet z Racławówki oraz osoby, które na co dzień korzystają z kuchni Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. Ale nie tylko. Jak zaznacza ks. Słowik zaproszenie jest dla wszystkich.

- Miejsce znajdzie się dla każdego – mówi.

W Wigilii udział wezmą również przedstawiciele władz województwa, powiatu i miasta oraz ks. biskup Jan Wątroba. Będą tradycyjne dania – barszcz, śledzie, karpie. Nie zabraknie też sałatek i ciast.

- Bracia klerycy zachęcą do śpiewania kolęd, ksiądz biskup pobłogosławi opłatki i wygłosi słowo do zgromadzonych – opowiada ks. Stanisław Słowik.

Dodaje, że co roku na spotkaniu pojawiają się także harcerze z Betlejemskim Światełkiem Pokoju – symbolem ciepła, miłości i nadziei.

- Dla niektórych taka wigilia to jedyne spotkanie w takim szerszym gronie. Często są to osoby samotne, czasem moralnie zagubione, także ci, którzy nie chcą mieszkać w naszym schronisku – przyznaje dyrektor Caritasu.

Wolą żyć na swój sposób. Jak mówi ks. Słowik: - Z różnych powodów. Czasami ze względu na alkohol. W schronisku jest dyscyplina, bo jedną z przyczyn bezdomności jest właśnie alkohol.

Caritas i Towarzystwo Brata Alberta jednak zawsze służą pomocą.

– Mamy noclegownię, dla tych, którzy przyjdą czasami „podchmieleni”, aby nie zamarzli – podkreśla ksiądz dyrektor.

Oprócz spotkania wigilijnego, Caritas w piątek przygotowało 1000 paczek. – Mniej więcej tyle osób korzysta z kuchni Towarzystwa Pomocy. Nie wszyscy przychodzą na Wigilię, bo część z nich organizuje ją sobie na własną rękę – wyjaśnia ks. Słowik.

Paczki mają pomóc przetrwać świąteczny okres.

Dyrektor Caritas dziękuje za wsparcie w zorganizowaniu Wigilii darczyńcom, a także młodzieży Szkolnego Koła Caritas z Ekonomika.


ZOBACZ TEŻ: Jak nie wyrzucać jedzenia po świętach?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24