Wilki Krosno mają Nicklasa Porsinga oraz czterech zawodników z kontraktami warszawskimi. Są to Kuciapa, Hlib, Fierlej i Marcin Rempała

Porsing ma wszelkie dane ku temu, aby być liderem Wilków. Miniony sezon w Stali nie był dla niego dobry. Może w Krośnie się odbuduje. W każdym razie powinien być mocnym ogniwem krośnieńskiego zespołu. Czekamy na oficjalną informację szefostwa Wilków na temat pozyskania Porsinga.
31-letni Ukrainiec Andriej Karpow, który ma za sobą starty w ekstralidze, a do Wilków przeniósł się z ROW-u Rybnik, też będzie jednym z czołowych jeźdźców klubu z ulicy Legionów. Zresztą Karpow otwarcie mówi, że odpowiada mu rola lidera drużyny. No to powodzenia.

Pozostali zawodnicy w kadrze 2-ligowca z Krosna to: Duńczycy - Kenneth Hansen, Patrick Hansen, Słoweniec Nick Skorja, Amerykanin Gino Manzares, Szwed Jonas Dawidsson, Słowak David Pacalaj, polscy seniorzy Edward Mazur i Lars Skupień i jedyny junior Patryk Zieliński. Krośnianie juniora muszą wypożyczyć lub podpisać kontrakt z "gościem" z ekstraligi, albo jedno i drugie. Chyba, że coś jeszcze trzymają w zanadrzu...

Nie wykluczone, że klub sięgnie po któregoś z czwórki zawodników, z którymi podpisał kontrakty warszawskie. Mariusz Fierlej w pierwszych dniach grudnia wylatuje do Ameryki Południowej na cykl turniejów o mistrzostwo Argentyny. W minionym sezonie miał on ważną umowę z KSM-em, ale nie wziął udziału w żadnych zawodach. W 2017 roku Fierlej doznał poważnej kontuzji nogi. – Lecę do Argentyny rozruszać kości. Startując tam przedłużę swoją licencję. Nie ukrywam, że chciałbym spróbować swoich sił w ekipie Wilków – mówi cytowany na stronie krośnieńskiego klubu Mariusz Fierlej.

Marcin Rempała, którego nękały w tym roku kontuzje i sezon zakończył z siedmioma meczami w barwach KSM-u, w przyszłym roku chciałby jeszcze wyjechać na tor.

Dużą niespodzianką jest umowa Wilków z 32-letnim Pawłem Hlibem. Ostatni raz w zawodach żużlowych rywalizował przed pięcioma laty. Mieszka w rodzimym Gorzowie, gdzie żużlowego rzemiosła uczy między innymi dwójkę swoich synów, a nawet córkę. – Mam wokół siebie ludzi, którzy chcą pomóc mi w powrocie na tor. Chcę mocno przepracować zimę i dojść do odpowiedniej formy fizycznej i mentalnej, bo wiem, że na to mnie stać – podkreśla Hlib, który sam zgłosił się do krośnieńskiego klubu z prośbą o umowę - czytamy na stronie klubu z Krosna. Na wiosnę Hlib musi odnowić certyfikat, aby startować.

Czy Maciej Kuciapa zdecyduje się na jazdę w lidze czy zajmie się na przykład szkoleniem młodzieży w Krośnie tego jeszcze nie wiadomo. W każdym razie licencję ma ważną.

Nadal nie wiadomo, kto zostanie trenerem Wilków? Może Janusz Ślączka, który oferty także z innych klubów i wciąż się zastanawia.

POPULARNE NA NOWINY24.PL/SPORT:

Praca i jeszcze raz praca. Oto recepta Anity Włodarczyk na sukces. "To jest złote ciało"