Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wilki Krosno przegrały pierwszy półfinał z Polonią Bydgoszcz. Szanse na finał są iluzoryczne

Łukasz Pado
Łukasz Pado
Przy pełnych trybunach krośnianie nie sprostali Polonii Bydgoszcz
Przy pełnych trybunach krośnianie nie sprostali Polonii Bydgoszcz Tomasz Jefimow
Wilki Krosno mają już tylko iluzoryczne szanse na awans do finału play-off w 2 lidze żużlowej. W pierwszym meczu półfinałowym krośnianie zdecydowanie ulegli Polonii Bydgoszcz.

W tym sezonie obie drużyny mierzyły się już ze sobą na torze przy ul. Legionów. Po niezwykle emocjonującym starciu minimalnie wygrali bydgoszczanie 46:44. Tamto spotkanie wzbudziło sporo apetytów u krośnieńskich fanów speedwaya, którzy szczelnie wypełnili stadion.

Przed meczem klub zaprezentował Jozsefa Petrikovica. Węgier, który był liderem KKŻ-etu Krosno w latach 90-tych, został ambasadorem Wilków.

Mecz nie rozpoczął się najlepiej dla miejscowych. Już po pierwszym biegu było 1:5. Po starcie zawodnicy ustawili się na 3:3, ale Nicklasa Porsinga podciął Paweł Hlib. Ten ostatni został wykluczony z powtórki, a osamotniony Duńczyk nie podołał parze Polonii.

Wilki Krosno przegrały z ZOOleszcz Polonią Bydgoszcz 37:53.Czytaj więcej: Wilki Krosno przegrały pierwszy półfinał z Polonią Bydgoszcz. Szanse na finał są iluzoryczne

Wilki Krosno przegrały z ZOOleszcz Polonią Bydgoszcz pierwsz...

Krośnianie odrobili trochę strat w biegu młodzieżowców, ale zaraz potem stracili to. W czwartym biegu cenne zwycięstwo odnieśli Patryk Rolnicki i Andriej Karpow. W kolejnym starcie dobrze spisał się Australijczyk w barwach Wilków Josh Pickering, ale kolejne biegi padały łupem przyjezdnych.

W 9 biegu trener Janusz Ślączka posłał do boju Pickeringa w miejsce Hliba. Australijczyk zrobił swoje, objechał duet rywali, ale na końcu stawki przyjechał Porsing i krośnianie nadal tracili do rywala osiem punktów. W kolejnym starcie jako rezerwa taktyczna pojechał Andriej Karpow. Ukrainiec wygrał, a trzeci był Pickering. Co z tego, że dobrze jechali Karpow, Pickering i Rolnicki skoro nie było większego wsparcia od pozostałych jeźdźców. Gdy w 13 biegu Dimitri Berge i Josh Grajczonek pokonali podwójnie Pickeringa i Porsinga prysła ostatnia nadzieja na zwycięstwo w tym meczu.

Bydgoszczanie postawili kropkę nad i wygrywając oba biegi nominowane.

- Liczyliśmy na lepszy wynik. Liczyliśmy na wygraną, choćby kilkoma punktami – mówił po meczu prezes Wilków, Grzegorz Leśniak. - Zawodnicy mieli trzydniowe przygotowanie. Twierdzili, że spasowali się sprzętowo do toru. Z drugiej strony czapki z głów przed drużyną z Bydgoszczy. Pokazała, że jest głównym kandydatem do awansu do 1 ligi. Był nadkomplet publiczności, kibice oglądali fajne widowisko, w każdym biegu były emocje. Jedziemy na rewanż, będzie trudno, ale powalczymy. Choć nasza sytuacja jest trudna, to trzeba pamiętać, że cel sportowy na ten sezon, czyli pozycja w pierwszej czwórce, zrealizowaliśmy.

Objawieniem meczu był Australijczyk Josh Pickering, dla którego był to pierwszy występ w Polsce. – Mamy z nim dwuletni kontrakt, więc wydaje się, że będziemy mieć z niego korzyść – skwitował prezes Leśniak.

Rewanż 25 sierpnia w Bydgoszczy.

W drugim półfinale: Kolejarz Opole - PSŻ Poznań 49:41.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24