W szkołach na Mazowszu może dojść do strajku. Chodzi o podwyżki dla nauczycieli i protest wobec polityki oświatowej rządu. Referendum strajkowe w radomskich szkołach rozpocznie się najprawdopodobniej już w tym tygodniu.
- Upominamy się o obiecane przez ministra Giertycha siedem procent podwyżki płac dla nauczycieli. Obawiamy się, że pieniądze, które zdobył ostatnio minister będą o wiele mniejsze - mówi Tomasz Korczak, przewodniczący radomskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego. - Są też inne postulaty, dotyczące przyszłości polskiej edukacji, między innymi zmiany polityki, która powoduje podziały w środowisku oświatowym.
W większości szkół panuje rozgoryczenie. Nauczyciele chcą zmian. - Tu potrzebna jest poważna debata o przyszłości polskiej oświaty - mówi Bogdan Piętak, matematyk, dyrektor Zespołu Szkół Plastycznych imienia Józefa Brandta w Radomiu.
- Minister Giertych ma wiele pomysłów, ale nie konsultuje ich ze środowiskiem nauczycielskim. Jedne są lepsze, inne fatalne. Jako matematyk poczułem się urażony wprowadzeniem amnestii maturalnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
