Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wirus HIV w DPS-ie? „Nikogo nie wolno dyskryminować...”

Jakub Hap
Grzegorz Michalski
Folusz. Dostaliśmy sygnał, że w domu pomocy społecznej mieszka osoba z HIV. Szefostwo ośrodka i lekarz uspokajają...

List o takiej oto treści otrzymaliśmy od jednego z naszych Czytelników.

- Informuję (…), że na terenie Domu Pomocy Społecznej w Foluszu (…) od dłuższego czasu przebywa niejaki (personalia do wiadomości redakcji), zarażony HIV/AIDS, który został przyjęty do DPS-u bardzo dyskretnie i w tajemnicy (...). Nie przestrzega zasad higieny i bezpieczeństwa wobec innych pensjonariuszy (...). Mam dowody w postaci zdjęć, jak porusza się swobodnie (...) po budynku, jest karmiony przez pensjonariuszy bez stosownego zabezpieczenia (zamiast przez personel) - np. poprzez podawanie jedzenia i picia bezpośrednio do ust, gołymi rękami (...). Z informacji dyskretnych od innych pensjonariuszy, którzy boją się zagrożenia epidemiologicznego w DPS-ie, wiem, że przez takie niebezpieczne zachowania może być już zarażonych kilkanaście osób - którzy, nie wiedzą o tym! (...) Ze względu na swoją niepoczytalność, chorobę psychiczną, stwarzają sytuację do roznoszenia choroby po DPS-ie - czytamy w liście.

Z prośbą o odniesienie się do słów Czytelnika poprosiliśmy Lucynę Michnal, p.o. dyrektora DPS w Foluszu.

- Nasz DPS jest miejscem dla osób przewlekle psychicznie chorych. Przebywają tu ludzie, którzy ze względu na swą chorobę, rodzaj niepełnosprawności, same nie mogą sobie poradzić w środowisku domowym. Przyjmujemy wszystkie takie osoby. Ustawa o pomocy społecznej nie nakłada, ani na ośrodki zdrowia, ani na zakłady opieki zdrowotnej obowiązku przeprowadzania badań w kierunku chorób zakaźnych. Informacje o takich chorobach nie są też podawane w dokumentach, jakie przekazuje nam Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie - a to ta placówka kieruje do nas osoby potrzebujące pomocy. Nawet gdybyśmy wiedzieli, że któryś z mieszkańców zmaga się z jakimś wirusem, i tak mamy obowiązek traktować go na równi z innymi. Bo nikogo nie wolno wykluczać, dyskryminować czy izolować. W społeczeństwie funkcjonują ludzie, którzy są nosicielami rozmaitych chorób i nikt ich z tego powodu nie wskazuje palcami - choć jeżdżą komunikacją miejską, mijamy ich na ulicach albo w galeriach handlowych. W DPS-ie miałoby być inaczej? Potencjalnie, każdy z naszych mieszkańców może być nosicielem wielu chorób, ale my, jako DPS, każdemu z nich musimy zapewnić terapię i warunki, w których czułby się dobrze. Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo - istnieją procedury, które mówią o tym, jak należy postępować z mieszkańcami DPS-u. Nasi pracownicy są zaopatrzeni w ubrania ochronne, rękawiczki jednorazowego użytku, więc nie rozumiem, dlaczego ktoś zarzuca, że w DPS-ie można się czymś zarazić. Nie ma powodów do obaw - zapewnia L. Michnal.

W związku z zaniepokojeniem Czytelnika Faktów zaczerpnęliśmy fachowej wiedzy o tym, jak można zarazić się HIV.

- Przez kontakt ze świeżą krwią, może też przejść z matki na dziecko. Jednak główną drogą są kontakty seksualne (ok. 90 proc.), z czego ok. 30 proc. dotyczy tych heteroseksualnych. Największe ryzyko to seks analny. Jak ustrzec się przed HIV? - unikać kontaktów intymnych z przypadkowymi osobami, przy zabiegach kosmetycznych czy robieniu tatuaży używać sprzętu jednorazowego użytku. Warto pamiętać, że wszelkie infekcje można też złapać dożylnie lub domięśniowo. Przy okazji obalę stereotypy - HIV nie przenoszą owady, nie zarazimy się, pijąc z tej samej szklanki, przez podanie ręki, przyjacielski pocałunek, dotykając tych samych sprzętów, korzystając ze wspólnej łazienki czy pływając w basenie. Nie przenosi się przez kaszel i kichanie. Reasumując - uważajmy na siebie, ale zachowajmy zdrowy rozsądek - mówi lek. med. Dariusz Pomprowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24