Wirus w odwrocie

Dolegliwości wskazywały najpierw na zatrucie, później okazało się, że typowe leki na żołądek nie pomagają, więc skończyło się wizytą u lekarza, który przepisał dziecku antybiotyk, leczący przewód pokarmowy - opowiada pani Magda, mama 13-letniego Marcina. - W szkole, do której chodzi syn, takich schorzeń było wiele.
Podobne dolegliwości żołądkowe atakują także starszych mieszkańców okolicy. Zwykle objawiają się silnym bólem brzucha, wymiotami i rozwolnieniem. Rzadko się zdarza, by dolegliwościom tym towarzyszyła temperatura. Często natomiast występuje osłabienie.
- Taka choroba jak grypa żołądkowa nie istnieje - uspokaja Witold Kłoda, kierownik Zakładu Opieki Zdrowotnej "Nasze Zdrowie" - Dziś tej nazwy chętnie nadużywamy. Największa fala dolegliwości żołądkowo - jelitowych przeszła dwa, trzy tygodnie temu, ale nie stanowiło to jakiegoś wielkiego problemu terapeutycznego. Zwykle pomagała jedynie dieta.
Lekarze twierdzą, że mamy po prostu sezon wirusowych infekcji. Mogą one atakować tak samo nos, gardło jak i żołądek. Wirusy uwielbiają pogodę, kiedy temperatura powietrza zmienia się z wysokiej na niską lub odwrotnie.

Witold Kłoda:

- Fala żołądkowego wirusa powoli ustępuje. Wczoraj u pierwszych piętnastu pacjentów, którzy się do mnie zgłosili, nie stwierdziłem ani jednej takiej dolegliwości.