Goście wyrównali w taki sam sposób, egzekwowanego przez Wojciecha Filipa kornera skutecznie wykończył Marcin Pieróg. Pomiędzy tymi bramkami było kilka okazji do zmiany wyniku. Najpierw niebezpieczną sytuację pod własną bramką sprokurował Bartłomiej Motyka. Na szczęście dla biało-zielonych Kamil Dybski wygrał pojedynek z Filipem.
W rewanżu Jakub Szewczyk trafił w spojenie bramki Marcina Żurawia, a poprawka Kacpra Maika przeszła tuż nad poprzeczką. Po chwili nieco bardziej pomylił się Filip, który tym razem próbował pokonać Dybskiego z prawej strony. Kilka minut przed przerwą szansę zmarnował Maik, którego strzał na długi słupek minimalnie minął bramkę.
W drugiej połowie miejscowi jak najszybciej próbowali wyjść na prowadzenie. Już w 46 min. Łanucha skorzystał z podania Damiana Bożka, ale jego strzał jedynie otarł górną część poprzeczki. Chwilę później Aleksander Nabożny główkował po rucie rożnym, ale Żuraw popisał się refleksem.
W końcu ponownie na strzał z dystansu zdecydował się Łanucha. Uderzył w środek bramki, ale zaskoczyło to Żurawia. Za chwilę Bożek trafił w spojenie, potem Łanucha nieznacznie pomylił się z rzutu wolnego, a Maik główkował w bramkarza. W końcówce miejscowi wyprowadzili kontrę, z prawej flanki dośrodkował Łanucha, a rezerwowy Łukasz Paterak z bliska pokonał Żurawia. Goście w drugiej połowie najlepszą okazję mieli na początku, ale Andrzej Sobota zbyt długo zwlekał ze strzałem.
Zdj.1 – W tej sytuacji najlepiej zachował się Hubert Król (nz. pierwszy z prawej w biało-zielonym stroju, z numerem 19), który strzałem głową pokonał Marcina Żurawia.
Zdj. 2. – Damian Łanucha (nz. pierwszy z lewej) miał udział przy wszystkich bramkach dla Wisłoki – jedną sam zdobył, a przy dwóch asystował.
Wisłoka Dębica - Unia Nowa Sarzyna 3:1 (1:1)
Bramki: 1:0 Król 8, 1:1 Pieróg 34, 2:1 Łanucha 56, 3:1 Paterak 85.
Wisłoka: Dybski 6 – Król 6, Nabożny ż 5, Hus 6, Wójcik 6 (90+1 Kmiotek) - Bożek 6 (83 Konik), Pęcak 6, Maik ż 6 (82 Paterak), Motyka ż 5 (70 Ślęczka), Łanucha 7 - Szewczyk 5 (88 Paweł Guzik). Trener Dariusz Kantor.
Unia: Żuraw 4 – Wiatr 5 (81 M. Błajda), Pieróg 6, Klocek 5, Bielak 5 – Filip 6, Bigas (27 Wośko ż 4), Florek 5, Sobota 4 (60 Madej) – Sarzyński 5 (72 Rogowski), K. Błajda 5. Trener Grzegorz Sroka.
Sędziował Charchut – 6 (Rzeszów). Widzów 500 (w tym około 50 z Nowej Sarzyny).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA