Po awansie do 4 ligi seniorzy Sokoła Kolbuszowa Dolna w końcu wyjdą trochę z cienia swoich koleżanek, które od lat występują w 1 lidze.
W Kolbuszowej Dolnej od kilku sezonów marzyli o awansie swojej męskiej drużyny do 4 ligi. Najpierw jednak na drodze stanął Igloopol Dębica, a następnie Wisłoka Dębica. Udało się za trzecim podejściem, kiedy nie było mocnych na podopiecznych Rafała Leśniowskiego.
Tym razem głównym rywalem była Lechia Sędziszów Małopolski, ale Sokół na fotelu lidera zasiadł już w 1. kolejce i nie oddał prowadzenia do końca rozgrywek. W ogóle sezon zaczął imponująco, bo dopiero w 10. kolejce stracił pierwsze punkty. Awans świętował po meczu 28. kolejki, w której ograł Team Przecław.
- Klub spędził w okręgówce łącznie trzynaście sezonów i prezes już od dawna marzył o tym awansie. Od kilku lat czynił więc starania, aby w końcu ten cel osiągnąć - mówi trener Sokoła.
Pierwszym krokiem, który mocno przyczynił się do ostatniego sukcesu było przyjście do Sokoła piłkarzy Kolbuszowianki, z których kilku z miejsca stało się bardzo ważnymi postaciami zespołu.
- Po przyjściu tych zawodników kadra zrobiła się oczywiście mocniejsza, a przede wszystkim była szeroka. Można powiedzieć, że zrobiła się taka zjednoczona Kolbuszowa. Moim zdaniem to za mały ośrodek, aby działały w nim dwa równorzędne kluby. Mamy teraz mieszankę swoich piłkarzy i ludzi z zewnątrz. Jest sporo młodzieży i to może napawać optymizmem. Uważam, że mamy zespół rozwojowy - stwierdził nasz rozmówca.
Kogo więc można uznać za liderów zespołu? Na pewno Łukasza Koraba, który strzelił 21 bramek, Kamila Adranowicza, autora 17 goli, a także Piotra Karkuta, Bartka Karkuta, Mateusza Prokopa, Briana Dziedzica, czy bardzo doświadczonego Wojciecha Brudka.
- Jestem przekonany, że będziemy się liczyć w lidze - odważnie zapowiada Rafał Leśniowski. - Pewnie swoje frycowe zapłacimy, ale będziemy przygotowani na walkę w każdym ze spotkań. Na pewno czekają nas ciężkie boje i w stu procentach oczywiście niczego gwarantować nie można. Muszę przyznać, że nie mogę się już doczekać pierwszego meczu w 4 lidze - dodaje.
Przed startem nowego sezonu w drużynie nie dojdzie do zbyt wielu zmian, aczkolwiek można się spodziewać kilku nowych twarzy.
- Jesteśmy po rozmowach z naszymi piłkarzami i można powiedzieć, że zostanie jakieś 85 procent zespołu. Dojść do nas ma natomiast pięciu nowych graczy, z którymi też już rozmawiamy. Nie mówię, że będą to spektakularne ruchy, ale na pewno każdy z nich coś wniesie do drużyny. Uważam, że zawsze trzeba wprowadzić trochę świeżej krwi - słyszymy.
Pewne jest, że rywale z chęcią będę przyjeżdżali do Kolbuszowej, gdzie jest rewelacyjna murawa.
- Pewnie będzie jedną z najlepszych w lidze, jeśli nie najlepszą. O nawierzchnię mocno dbamy. Troszkę gorzej przedstawia się sprawa z infrastrukturą, ale prezes i burmistrz już działają, aby wszystko było w porządku - powiedział Rafał Leśniowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice