Wizja lokalna ma pomóc w sprawie dotyczącej zaginięcia pielęgniarki z Jasła Haliny G.

Halina G., pielęgniarka z Jasła zaginęła w 2014 roku. 52-latka ostatni raz widziana była we wtorek, 5 sierpnia. Według śledczych za jej zaginięciem stoi były mąż Janusz G. Zdaniem prokuratury Janusz G. zabił swoją żonę, zadając jej co najmniej jeden cios najprawdopodobniej nożem, a następnie wywiózł jej ciało i ukrył w nieustalonym miejscu. Proces ruszył przed kilkoma miesiącami.
Po zakończeniu piątkowego posiedzenia sądu przewodniczący, sędzia Wiesław Ruszała wyznaczył na poniedziałek termin wizji lokalnej. Skład sędziowski zobaczył miejsca, w których nastąpiły zdarzenia opisane w akcie oskarżenia. Sędziowie chcieli się zorientować jak wyglądają o godzinie, kiedy doszło do zniknięcia Haliny. Uczestnicy wizji spotkali się najpierw przy ulicy Floriańskiej, miejscu zamieszkania oskarżonego Janusza G.

Sędziowie, prokurator oraz oskarżyciel posiłkowy i Janusz G. wraz z obrońcą odwiedzili wszystkie miejsca, które są istotne dla przebiegu sprawy. Byli również przy torowisku na ulicy Klasztorej. To właśnie tam śledczy znaleźli samochód, jakim miał poruszać się w sierpniową noc przed czterema laty Janusz G. Później ekipa przeprowadzająca wizję lokalną udała się na teren ogródków działkowych przy ulicy 17 stycznia. Obecni na miejscu świadkowie wskazywali miejsca, w których widzieli postać zakapturzonego mężczyzny. Najwięcej czasu zajęły sędziom oględziny wnętrza domu zaginionej Haliny oraz obejście posesji. Po przeprowadzonej wizji żadna ze stron nie wnosiła uwag do protokołu. Kolejny termin rozprawy sędzia wyznaczył na 18 września.

ZOBACZ TEŻ: Nowelizacja ustawy o IPN. O co chodzi?