Władze Przemyśla zlikwidowały punkt informacji turystycznej na dworcu PKP. Co dalej? Są pomysły

W Przemyślu działały dwa punkty informacji turystycznej. Na stacji kolejowej Przemyśl Główny oraz przy ul. Grodzkiej, tuż przy Rynku. Pod koniec ubiegłego roku tradycyjnie został rozpisany przetarg na ich funkcjonowanie w 2022 roku. r. Na sfinansowanie
obu przedsięwzięć miasto zamierzało przeznaczyć 149,5 tys. złotych brutto.

Wpłynęła jedna oferta. Zawierała wyliczenie na nieco ponad 236 tys. złotych na dwa punkty, czyli na dworcu kolejowym i przy ul. Grodzkiej. Prowadzenie pierwszego wyliczono na 88,5 tys. złotych, drugiego 147,6 tys. złotych. W związku z tym, że nie udało się znaleźć brakujących ok. 86 tys. złotych, władze miejskiej zdecydowały, że działać będzie jeden, przy ul. Grodzkiej.

Taka decyzja wywołała zdziwienie wielu środowisk, szczególnie tych związanych z obsługą ruchu turystycznego. Przemyski dworzec kolejowy jest centrum przesiadkowych dla podróżnych jadących z lub na Ukrainę. Każdego dnia pociągami międzynarodowymi przyjeżdża kilkuset pasażerów. Do tego dochodzą podróżni krajowych pociągów.

– Oferta fundacji, która od kilku lat zajmuje się informacją turystyczną w naszym mieście na zlecenie samorządu, była o ponad 86 tys. złotych wyższa. Ze względu na oszczędności nie mamy możliwości zwiększenia budżetu na ten cel o taką kwotę. W związku z likwidacją punktu na dworcu rozważamy umieszczenie tam monitora, który będzie wyświetlał informacje i filmy promocyjne - twierdzi Witold Wołczyk z Urzędu Miejskiego w Przemyślu.

Przewodniczący Rady Miejskiej w Przemyślu Maciej Kamiński (Prawo i Sprawiedliwość) proponuje, aby punkt informacji turystycznej na dworcu kolejowym prowadził Przemyski Ośrodek Sport i Rekreacji.

- Jako jednostka budżetowa POSiR ma teraz większe możliwości pod każdym względem - twierdzi Kamiński w interpelacji do prezydenta Przemyśla.

Kamiński dodaje, że to rozwiązanie było korzystne pod względem finansowym, organizacyjnych i promocyjnym. Zwraca uwagę, że w ostatnim czasie, dzięki staraniom wielu osób, uruchomione zostały międzynarodowe nowe połączenia kolejowe oraz przywrócone poprzednie. To powoduje, że ruch pasażerów na przemyskim dworcu jest spory.

Na razie nie ma odpowiedzi prezydenta na interpelację.