Umowę na warte prawie 50 mln zł odmulanie zalewu w Rzeszowie podpisano w 2019 roku. Prace zaczęły się jesienią, a w marcu zgodnie z planem przerwano je w związku z rozpoczynającym się kresem lęgowym ptaków. Refuler wyciągający muł z rzeki miał wrócić na wodę w połowie października, ale tak się nie stanie, bo Wody Polskie, czyli urząd zarządzający zbiornikiem, zerwał umowę z wykonawcą.
- W naszej ocenie wykonawca prac nie wywiązał się ze swoich obowiązków, w tym nie wywiózł znad zalewu mułu, który wybrał z dna i złożył na brzegu. Powinien był zrobić to jeszcze w marcu. Dlatego zdecydowaliśmy się zerwać z nim umowę. Pracujemy już nad znalezieniem nowego wykonawcy i chcemy dotrzymać terminu odmulenia zbiornika do 2022 roku
– informuje Krzysztof Gwizdak, rzecznik prasowy rzeszowskiego oddziału spółki Wody Polskie.
Urzędnicy w poniedziałek ogłosili przetarg, w którym szukają wykonawcy robót.
– Mamy nadzieję, że przetarg uda się rozstrzygnąć szybko i bez żadnych odwołań. Wówczas prace będzie można wznowić już w listopadzie – mówi Krzysztof Gwizdak.
Władze Rzeszowa boją się, że zalew znów się zamuli
W czwartek do sytuacji związanej z odmulanie zbiornika odniosły się władze miasta. Andrzej Gutkowski, wiceprezydent Rzeszowa zwraca uwagę, że rozstrzygnięcie nowego przetargu może nie nastąpić szybko. Nie wiadomo, czy Wodom Polskim uda się znaleźć wykonawcę, a nawet jeśli tak będzie, to czy od rozstrzygnięcia przetargu nie będzie odwołań, które wydłużą termin podpisania nowej umowy.
- Należy przy tym pamiętać, że prace na zalewie można prowadzić tylko między październikiem a marcem. Może więc dojść do takiej sytuacji, że rozpoczynający się niebawem okres na odmulanie zostanie stracony i do prac będzie można wrócić dopiero za rok
– mówi Andrzej Gutkowski.
Władze Rzeszowa obawiają się, że w tym czasie muł zgromadzony w tubach magazynowanych na brzegu Wisłoka zarośnie krzakami i drzewami, które już zaczęły tutaj rosnąć. A bez kontynuacji robót, zalew szybko zamuli się do pierwotnego stanu i z tubami na brzegu sytuacja będzie jeszcze gorsza niż przed rozpoczęciem prac w ubiegłym roku.
W ratuszu potwierdzają, że miasto także jest w kontakcie z poprzednim wykonawca prac, z którym umowę zerwały Wody Polskie.
- Jej przedstawiciele poinformowali nas, że muł wydobyty z zlewu chcieli wykorzystać do rekultywacji terenu. Ale okazało się, że jest w nim molibden. I chociaż wykryto go w poziomie niezagrażającym zdrowiu ludzi, zgodnie z przepisami urobku nie dało się wykorzystać w pierwotnie założonym celu. Wykonawca podobno informował o tym Wody Polskie, ale to nic nie dało. My także napisaliśmy do tego urzędu pisma, w których pytamy co dalej z odmulaniem, jakie są plany i terminy. Niestety także nie mamy odpowiedzi – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
W zleceniu prac nowemu wykonawcy mogą przeszkodzić także dalsze kroki, jakie zapowiada firma, z która zerwano umowę. W stanowisku przesłanym nam kilka dni temu jej przedstawiciel przekonuje, że wypowiedzenie umowy jest jego zdaniem bezprawne.
- A bezprawność wynika przede wszystkim z faktu, że w 7 sierpnia zamawiający przedstawił nam propozycję polubownego rozwiązania umowy i zarazem projekt porozumienia w tej sprawie. Zaproponowaliśmy powołanie komisji uzgodnieniowej, której zadaniem jest wypracowanie warunków polubownego rozwiązania umowy. Zamawiający przystał na tę propozycję i 14 września odbyło się pierwsze spotkanie komisji. Jej prace nie zostały zakończone, a żadna ze stron nie wyraziła woli rezygnacji z udziału w nich. Tymczasem zaledwie dzień później, bo 15 września zamawiający wyraził wolę odstąpienia od umowy
- tłumaczy Jerzy Kruczyński z firmy EFB Partner w Serocku.
I dodaje, że działania Wód Polskich będą miały swoje konsekwencje prawne. Państwowa spółka nie chce komentować stanowiska firmy.
Odmulanie zalewu w Rzeszowie - Styczeń 2020
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc