Mogłaby przejąć ich spółdzielnia w Trzebownisku, ale oferuje cenę od 70 do 90 groszy za litr. Rolnicy się wahają.
Ponad 50 rolników z powiatu mieleckiego oddaje mleko aż do spółdzielni mleczarskiej w Grajewie w województwie podlaskim. Grajewo przejęło bowiem mleczarnię w Radomiu, a radomska spółdzielnia jeszcze wcześniej z kolei wchłonęła mielecką mleczarnię.
W ostatnich miesiącach mleczarnia wstrzymała odbiór mleka od większości rolników tłumacząc, że surowiec nie spełnia wymogów jakości. (Było to poparte decyzją powiatowego lekarza weterynarii). Rolnicy posądzili mleczarnię o ukryte działania: spółdzielnia wysuwa pretekst o "złym mleku", żeby zerwać z nimi współpracę. Grajewskiemu przedsiębiorstwu nie opłaca się sprowadzać mleka aż z powiatu mieleckiego, skoro w swojej najbliższej okolicy ma dużo producentów mleka.
Za co utrzymają rodziny
Mleczarnia w Trzebownisku może przerobić dziennie 250 tysięcy litrów mleka. Prezes deklaruje, że jest w stanie odbierać mleko także od rolników z powiatu mieleckiego. Surowiec oddają już do tej mleczarni właściciele stad z gminy Wadowice. "Resmlecz" bierze od nich miesięcznie 400 tysięcy litrów mleka.
Rolnicy drżą o swoją przyszłość. Bo zainwestowali w stada krów mlecznych Niektórzy posiadają ponad 20 sztuk zwierząt i produkują 50 tysięcy litrów mleka rocznie. Z tej produkcji utrzymują rodziny.
Na forum Komisji Rolnictwa Rady Powiatowej spotkali się ostatnio rolnicy z przedstawicielami instytucji zainteresowanych problemem. Powiatowy lekarz weterynarii w Mielcu Roman Tomas wyjaśniał skąd wzięły się jego ostatnie decyzje o zakazie odbioru mleka. Jeśli cztery razy z rzędu kontrole mleka pokazują, że mleko nie spełnia parametrów, lekarz ma obowiązek taką decyzję wydać.
Lekarz sam jednak zauważył, że mleczarnia nie jest wobec rolników w porządku. Bo kiedy przy pierwszy, drugim i trzecim badaniu wynik okazywał się zły, powinna była zawiadomić rolnika i jeszcze wysłać do niego instruktora, który wskazałby co robić, aby poprawić jakość surowca. Tymczasem mleczarnia nie tylko nie wspierała producentów radami fachowców, ale nawet nie informowała ich o wynikach swoich laboratoryjnych badań.
Szukają wykrętów?
O niskiej cenie mleka decyduje między innymi mały popyt na ten produkt. Polacy piją mało mleka. Wypijają 81 litrów tego płynu rocznie, gdy tymczasem Szwedzi pija w ciągu roku aż 400 litrów mleka.
- Mleczarnia nie chce drobnych wytwórców. Szuka wykrętów i pretekstów, żeby umowę zerwać - mówił otwarcie przewodniczący Komisji Rolnictwa Ryszard Majdański I pytał Tadeusza Pruchnika, wiceprezesa mleczarni "Resmlecz" w Trzebownisku, czy nie przyjąłby mieleckich rolników.
Mleczarnia z Trzebowniska ma już swoich dostawców w podmieleckiej gminie Wadowice i jest gotowa przyjąć następnych. Jest tylko problem w cenie. Oferuje od 70 do 90 gorszy za litr (Grajewo płaci 90 groszy). Mało, ale ma problem z rynkiem zbytu.
- My możemy skupić każde ilości mleka. Tylko komu to później sprzedać? Na rynki krajowe dużo nie trzeba, a eksport padł - mówił Tadeusz Pruchnik.
Przejściem do Trzebowniska zainteresowali się mniejsi producenci mleka. Kilku rolników, między innymi z Izbisk, otwarcie mówiło, że woli miejscowe przedsiębiorstwo. Ale wielu się waha.
- Na razie zostajemy przy mleczarni w Grajewie. Oferuje jednak wyższą cenę. Zobaczymy co będzie się dalej działo. Mieliśmy złe wyniki mleka, ale ostatnio coś się poprawia - mówi Zdzisława Siembab z Jam. Wspólnie z mężem hoduje 20 krów mlecznych. Ich gospodarstwo dziennie produkuje 200 litrów mleka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]