Woda w podkarpackich rzekach opada

Choć woda w podkarpackich rzekach powoli opada w województwie nadal obowiązują alarmy przeciwpowodziowe. Zostały utrzymane dla powiatów mieleckiego, tarnobrzeskiego, miasta Tarnobrzeg, stalowowolskiego, a od wczoraj w związku z przemieszczającą Sanie starosta niżański wprowadził alarm powodziowy dla części pow. niżańskiego tj. dla gmin Nisko, Ulanów Krzeszów i Rudnik nad Sanem.W pozostałych powiatach i miastach na prawach powiatu obowiązują pogotowia przeciwpowodziowe.

Tak jest od wczoraj w gminie Ropczyce, przez którą przeszła gwałtowna burza. Nie spowodowała jednak zagrożenia. Woda pojawiła się jedynie na podwórkach 70 gospodarstw w miejscowości Niedźwiada i 15 w m. Mała.​ Zbiorniki retencyjne posiadają jednak rezerwy powodziowe.

W górnym biegu rzeki San notowane są spadki poziomu wody przy przekroczonych stanach ostrzegawczych. Od Rzuchowa do ujścia do Wisły występują wzrosty poziomu wody związane ze spływem wód opadowych o przekroczonych stanach ostrzegawczych i alarmowych. Na Wisłoku sytuacja jest stabilna.

Wczoraj wieczorem na Wisłcea fala wezbraniowa o przekroczonych stanach alarmowych przeszła przez Mielec i kieruje się do ujścia Wisły nie stwarzając zagrożenia powodziowego. W dolnym biegu Wisłoki notowane są spadki poziomu wody przy przekroczonych stanach ostrzegawczych.

Na podkarpackim odcinku Wisły notowane są wzrosty stanu wód z przekroczeniem stanów alarmowych. Przejście fali wezbraniowej na wodowskazie Sandomierz przewidywane jest dziś w późnych godzinach popołudniowych. Dlatego na terenie powiatu tarnobrzeskiego w rejonie wideł Wisły i Sanu podwyższono korony wałów workami z piaskiem o pół metra na długości ok. 300 m. W Tarnobrzegu, na osiedlu Wielowieś strażacy rozstawiają rękawy przeciwpowodziowe na odcinku ok. 4,5 km od granicy województwa w górę rzeki w kierunku miasta Tarnobrzeg. Rozstawiona zapora stabilizowana jest workami z piaskiem i na chwile obecną nie wypełniana jest wodą. Na miejscu pracuje 70 strażaków.

Na terenie Podkarpacia odnotowano pojedyncze przypadki podtopienia budynków oraz użytków rolnych, dróg gminnych uszkodzenia infrastruktury drogowej w powiatach: bieszczadzkim, brzozowskim, dębickim, jarosławskim, leżajskim, mieleckim, niżańskim i tarnobrzeskim.

Wczoraj wojewoda podkarpacki wystąpiła z wnioskiem do MON o wsparcie działań organów administracji publicznej silami oraz środkami sił zbrojnych. Wniosek został rozpatrzony pozytywnie. Wojewoda zwrócił się też do samorządów z prośbą o oszacowanie szkód i strat oraz udzielenie zasiłków poszkodowanym.