- Z takiego małego rowu tyle wody u nas było, że podtopiło ogródki, piwnice i pola - opowiada Michał Pławiak. - Wszystko przez to, że do tego rowu, blisko drogi, spłynęła woda z okolicznych zalanych terenów. I w końcu nas podtopiło, bo jakiś pracownik z zarządu dróg powiatowych , żeby ratować drogę, spłycił rów. I woda się wylała.
Wszystkiemu winien przepust
Mieszkańcy Alfredówki uważają, że wszystkiemu winien jest przepust wodny pod droga powiatową relacji Nowa Dęba - Stale, bo zamontowane w nim rury umiejscowione są zbyt płytko, a ich średnica jest zbyt mała.
- Teraz byle jaki deszcz i znów nas zaleje - mówią zgodnie właściciele dziesięciu domostw położonych w pobliżu rowu. - Ziemia tu nasiąknięta jak gąbka. I jak tu spokojnie spać?
Pomogli tylko więźniowie
Sen z oczu spędza im też fakt, że w dni, kiedy woda docierała do progu ich domostw, nie mieli znikąd pomocy.
- No może tylko więźniowie z Chmielowa pomagali - dodaje jeden z mieszkańców Alfredówki. - Oni rzeczywiście bronili naszych domów. A gminni urzędnicy kazali nam iść do pomocy społecznej. My nie chcemy pomocy społecznej, chcemy tylko czuć się bezpiecznie!
Dlatego napisali pisma, do starostwa, do wojewody podkarpackiego i do burmistrza Miasta i gminy Nowa Dęba, w których proszą o podjęcie konkretnych działań zmierzających do zlikwidowania zagrożenia ze strony spływających wód. Teraz czekają na odpowiedzi. I co dziennie sprawdzają z niepokojem prognozę pogody obawiając się kolejnego deszczu.
Starostwo obiecuje
Burmistrz Nowej Dęby Wiesław Ordon twierdzi, że nikt nie zostawił mieszkańców Alfredówki bez pomocy. I przypomina, że gdy woda z rowu melioracyjnego wylewała się na pola i w okolice domów, na miejscu byli pracownicy rejonu dróg powiatowych, byli strażacy - ochotnicy i więźniowie. I mówi, że jest już po rozmowach ze starostwem powiatowym, które zobowiązało się poprawić przepust pod drogą.
NASZA AKCJA Pomagamy powodzianom. Wszystko o pomocy dla powodzian
SPRAWDŹ! Filmy z zalanych miejscowości Podkarpacia
**SPRAWDŹ!
**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?