Wodę na łańcuckim basenie ogrzeje słońce

Montaż kolektorów wraz z przebudową podgrzewaczy wody użytkowej i basenowej ma się zakończyć najpóźniej w połowie roku.

- Dotychczas MOSiR obsługiwany był przez kotłownię opalaną gazem. Ciepła woda użytkowa dla potrzeb ośrodka przygotowywana była w trzech podgrzewaczach wody o pojemności 1000 m sześc. Każdy. A to powodowało wysokie opłaty gazowe - wyjaśnia Andrzej Piechowski, kierownik wydziału edukacji, promocji, kultury i sportu UM w Łańcucie.

Dotychczasowe podgrzewacze zostaną zastąpione podgrzewaczami systemu solarnego. Zasilane będą 108 kolektorami słonecznymi, które zamontowano na dachu MOSiR. Inwestycja nie należy do tanich, bo pochłonie 700 tys. zł. Władze miasta zdecydowały się na nią, bo była szansa na pieniądze unijne, które udało się zdobyć. Dzięki temu inwestycja uszczupli budżet miasta zaledwie o 200 tys. zł. Reszta wyłoży Unia.

Inwestycja jest kosztowna, ale ma się szybko zwrócić. - Przy założeniu, że koszt energii każdego roku będzie niższy o 20 proc., to liczymy, że inwestycja zwróci się już za pięć, sześć lat - wylicza Jerzy Hałka, dyrektor Miejskiego Sportu i Rekreacji w Łańcucie.

Przypomnijmy. W łańcuckim MOSiR jest basen sportowy o wymiarach 25 m x 12 m, widownia na 130 miejsc siedzących, brodzik dla dzieci, zjeżdżalnia 60 m, jacuzzi, sauna parowa oraz sauna sucha. Kryta pływalnia czynna jest codziennie w godzinach od 6 do 22.