Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojciech Reiman chwali sobie przeprowadzkę pod Jasną Górę

Rozmawiał Tomasz Ryzner
Wojciech Reiman odszedł ze Stali Rzeszów po jesieni 2011 roku. Od tamtego czasu nasz klub szuka ofensywnego pomocnika
Wojciech Reiman odszedł ze Stali Rzeszów po jesieni 2011 roku. Od tamtego czasu nasz klub szuka ofensywnego pomocnika Waldemar Deska
- Nie rezygnujemy z walki o I ligę - mówi Wojciech Reiman, kapitan Rakowa Częstochowa, były piłkarz Stali Rzeszów i Stali Stalowa Wola.

Za panem pół roku spędzone w Częstochowie. Raków to był dobry wybór?
Jak najbardziej. Raków jest na zdecydowanie wyższym poziomie organizacyjnym niż kluby podkarpackie. Na nic nie mogę narzekać.

Zagrał pan jesienią 18 pełnych meczów, strzelił 4 gole.
Obdarzono mnie dużym zaufaniem, zostałem kapitanem. Jak na pomocnika dorobek bramkowy nie jest zły, ale w Stali Stalowa Wola jesienią strzelałem więcej, ale potem zaciąłem się wiosną. Teraz musi być inaczej.

Zajmujecie 10 miejsce?
I to jest problem, bo mierzyliśmy zdecydowanie wyżej.

Cele Rakowa na wiosnę?
Nie chcemy tkwić w środku tabeli i grać o nic. Do miejsca dającego prawo walki o awans mamy 8 punktów. To nie przepaść. W klubie mamy rewolucję kadrową, zatrudniono trenera Mroczkowskiego. Nie rezygnujemy z I ligi.

Miał pan okazję pracować z trenerem Brzęczkiem. Ciekawa osobowość?
Na pewno. To on mnie sprowadzał. Przyszły jednak gorsze wyniki i trener został zwolniony. Dziś jest w Lechii Gdańsk. Ma ciekawą pracę, duże wyzwanie przed sobą.

W wolnych chwilach chodził pan oglądać mecze żużlowców czy siatkarzy?
Ani to, ani to. Nie interesują mnie te dyscypliny. Częstochowa to jednak ciekawe miejsce i na nudę nie mam prawa narzekać.

Gdzie pan spędził sylwestra?
Z kolegami w Stalowej Woli.

"Stalówka" jest czwarta w tabeli. Ma szansę na I ligę?
Wolałbym, żeby to Raków był tak wysoko (śmiech). Oczywiście życzę jej jak najlepiej. Tomek Wietecha broni, Łukasz Sekulski strzela gole i bilans się zgadza. Nie odbierałbym też szans Stali Mielec.

Stal Rzeszów usilnie poszukuje ofensywnego pomocnika.
Mam dłuższy kontrakt z Rakowem i chciałbym z nim coś osiągnąć. A co do Stali. Kiedy odchodziłem z Podbeskidzia, byłem blisko powrotu na Hetmańską. Jednak pewni ludzie mnie nie chcieli, więc wylądowałem w Stalowej Woli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24