Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojewódzki Puchar Polski. Stal Stalowa Wola pokonała JKS Jarosław i awansowała do finału [RELACJA, ZDJĘCIA]

Tomasz Strzębała
Stal skromnie pokonała JKS
Stal skromnie pokonała JKS Tomasz Strzębała
Stalówka wygrała skromnie w Jarosławiu i melduje się w finale wojewódzkim Pucharu Polski, w którym zmierzy się z Karpatami Krosno. Bramka na wagę awansu padła po przerwie.

JKS i Stal grały ze sobą w lidze aż 43 razy, ale po raz ostatni w 1970 roku. Później stalowowolanie zawsze występowali na wyższym poziomie niż JKS. Jeśli chodzi o rywalizację pucharową, to była to trzecia potyczka między tymi ekipami. Wcześniejsze dwie toczyły się jeszcze w latach 60-tych. Wówczas raz lepsza w półfinale wojewódzkim była Stal, potem - w finale wojewódzkim jarosławska drużyna.

Spotkanie po latach nie było porywającym widowiskiem. W pierwszej połowie praktycznie nic się nie działo. Gospodarze grali ostrożnie z przodu, skupiając się przede wszystkim na defensywie. Optyczną przewagę miał zespół z hutniczego miasta, ale sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. W 13 minucie po rzucie wolnym JKS miał swoją pierwszą okazję. Po wolnym Kamila Bały piłka trafiła do Maksymiliana Szakiela, jednak ten uderzył tylko w boczną siatkę. W 20 minucie Aleksander Drobot strzelił w sam środek bramki więc Maksym Guridov nie miał problemów. Najbliżej gola stalowowolanie byli w 22 minucie, gdy podanie Michała Biskupa przedłużył Łukasz Kacprzycki. Napastnik

Stali strzelił jednak w słupek. JKS śmielej do przodu ruszył dopiero kilka minut przed przerwą. W 43 minucie Paweł Hass zagrał piętą do Bały, ale golkiper gości zdołał sparować futbolówkę na róg. W drugiej części role się odwróciły. JKS więcej atakował, ale konkretów z tego było niewiele. W 54 minucie, po zagraniu Bartłomieja Raby Bała uderzył nad poprzeczką. 10 minut później goście cieszyli się z bramki. Aleksander Drobot podał w pole karne do Sławomira Dudy, a ten z 10 metrów nie dał szans bramkarzowi JKS-u. W 69 minucie do remisu mógł doprowadzić Hass, ale strzelił obok spojenia. W 81 minucie tuż obok słupka główkował natomiast Szymon Grabarz. W odwecie po akcji Sebastiana Pawlaka szansę miał Hass, jednak po ekwilibrystycznym uderzeniu piłka poszła za bramkę. W 89 minucie Igor Maliarenko wyłuskał piłkę przed szesnastką, podał do Pawła Bartnika, jednak ten nie zdołał jej opanować i Tomasz Wietecha wyjaśnił sprawę. Za moment z daleka potężnym strzałem popisał się Raba, ale zabrakło mu precyzji. W odliczonym czasie gry drogiego gola dla Stali mógł zdobyć Grabarz, któremu, po rajdzie piłkę idealnie wystawił Duda, ale zupełnie się pogubił i rezultat nie uległ już zmianie.

JKS Jarosław - Stal Stalowa Wola 0:1 (0:0)

Bramka: 0:1 Duda 64.

JKS: Guridov - Ptasznik, Szakiel (87. Stankiewicz), Baran, Bartnik - Bała (76. Kopcio), Sobolewski ż, Chrupcała (62. Pawlak), Cardenas (62. Maliarenko), Raba - Hass ż. Trener: G. Baran.

Stal: Wietecha - Zięba (73. Wojtysiak), Hladik, Skrzyniak, Olszewski - Szifer (46. Kiełbasa), Chorolsky (87. Stępniowski), Duda, Kacprzycki (90+1 Hudzik), Drobot (73. Stelmach) - Biskup (73.Grabarz ż). Trener Łukasz Surma.

Sędziował Szelc (Krosno). Widzów: 650.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24