Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojewódzki Puchar Polski. Stal Stalowa Wola wygrała w Nowotańcu i zagra w finale. Zobacz zdjęcia

Paweł Miś
Paweł Miś
Stal Stalowa (zielono-czarne stroje) skromnie pokonała Cosmos Nowotaniec.
Stal Stalowa (zielono-czarne stroje) skromnie pokonała Cosmos Nowotaniec. Tomasz Sowa
W półfinale wojewódzkiego Pucharu Polski lider 4 ligi podkarpackiej, Cosmos Nowotaniec na własnym terenie gościł zespół Stali Stalowa Wola - lidera 3 ligi grupy 4. Po wyrównanym meczu lepsi okazali się podopieczni trenera Ireneusza Pietrzykowskiego.

Początek spotkania zwiastował wyrównany pojedynek. Gra toczyła się głównie w środku boiska. Obie drużyny miały problemy z tworzeniem sobie dogodnych sytuacji do zdobycia bramki. W 25. minucie strzału z dystansu spróbował Duda, ale Sharban pewnie złapał piłkę. Defensorzy Stali sporo problemów mieli z Viktorem Khomchenko. Rosły napastnik Cosmosu często dochodził do podań i rozprowadzał akcje swojego zespołu. W 37. minucie będący w polu karnym Khomchenko dobrze zgrał piłkę głową do Roslyakova, ale pomocnik gospodarzy nieczysto trafił w futbolówkę i jego strzał poszybował obok bramki Smyłka. W końcówce pierwszej połowy mocniej zaatakowała Stal, jednak uderzenia Banacha i Filipchuka nie znalazły drogi do siatki Nowotańca.

Drugą połowę nieco lepiej rozpoczęli goście. W 55. minucie uderzenia z okolicy 20 metra spróbował wprowadzony po przerwie Kołbon, ale piłka nieznacznie minęła bramkę gospodarzy. W odpowiedzi w 65. minucie bliski szczęścia był Yavorskyi. Napastnik Cosmosu oddał mocny strzał sprzed pola karnego, jednak świetną interwencją popisał się Smyłek. W 85. minucie Stal zadała decydujący cios. Po dośrodkowaniu piłkę w polu karnym opanował Duda i w sytuacji sam na sam z bramkarzem Nowotańca posłał futbolówkę do siatki. Gospodarze w tej sytuacji mieli pretensje do arbitra. Ich zdaniem strzelec gola przy oddawaniu strzału faulował wychodzącego z bramki Sharbana. Sędzia Mastaj był innego zdania i bez wątpliwości uznał trafienie. Cosmos ruszył do odrabiania strat, ale drużyna ze Stalowej Woli nie pozwoliła rozwinąć skrzydeł gospodarzom. W 94. minucie ostatnią szansę na wyrównanie rezultatu miał Diaz, lecz jego strzał z rzutu wolnego minął bramkę Stali i spotkanie zakończyło się zwycięstwem podopiecznych trenera Pietrzykowskiego.

Cosmos Nowotaniec - Stal Stalowa Wola 0:1 (0:0)

Bramka: 0:1 Sławomir Duda 85

Cosmos: Sharban ż - Zastavnyi, Pena, Mykytsey ż, Nahornyi (60 Gomułka) - Pieszczoch ż (55 Demianenko), Roslyakov, Hura (60 Laskowski ż) - Geci (60 Diaz), Khomchenko, Yavorksyi (71 Crespo). Trener: Grzegorz Pastuszak.

Stal: Smyłek - Wojtak (61 Wydra), Duda, Soszyński (46 Kołbon), Olszewski ż, Pioterczak ż, Filipchuk (73 Imiela), Banach ż, Iwao, Ziarko (86 Kucharczyk), Pikuła. Trener: Ireneusz Pietrzykowski.

Sędziowali: Mateusz Mastaj, Sebastian Antosiewicz, Daniel Wilczak (Rzeszów).
Widzów: 700.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24