Rodzina Tarnowskich procesuje się o swoją własność z Muzeum w Łańcucie i Rzeszowie. Z tego drugiego udało się drogą sądową odebrać już 9 eksponatów.
- Od lat staramy się, by wszystkie zbiory powróciły do Dzikowa - mówi hrabia Jan Tarnowski. - Liczymy nie tylko na wyroki sądowe, ale na pomoc osób prywatnych, które są w posiadaniu pamiątek po naszej rodzinie.
Dzięki osobom prywatnym do Dzikowa powróciła np. papierośnica ciotki hrabiego Jana, którą niedawno zwrócił mu przeor klasztoru oo Dominikanów. Zakonnik otrzymał ją od jednego z mieszkańców miasta... zaraz po spowiedzi.
Starania o powrót dzikowskiej kolekcji czynią nie tylko przedstawiciele rodu Tarnowskich. Wspomagają ich w tym władze miasta, Muzeum Historyczne Miasta Tarnobrzega oraz miejscowe Towarzystwo Historyczne.
W dzikowskim zamku mieści się szkoła rolnicza. Jej część przeniosła się do sal po dawnym Zespole Szkół Zawodowych, więc jest już miejsce na ulokowanie chociażby fragmentu kolekcji.
- Chcemy, by otwarcie nowego działu Muzeum Historycznego, noszącego nazwę Zbiory Tarnowskich w Dzikowi, nastapiło 28 maja przyszłego roku, w rocznicę nadania Tarnobrzegowi Praw Miejskich - mówi Tadeusz Zych, przewodniczący Rady Miejskiej oraz Prezes Tarnobrzeskiego Towarzystwa Historycznego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?