Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wójt Czubik: W gminie będzie 100 miejsc PRACY!

Jakub Hap
- Prawomocne przekazanie własności nowemu właścicielowi nastąpi po zatwierdzeniu transakcji przez sąd - wyjaśnia wójt Jan Czubik.
- Prawomocne przekazanie własności nowemu właścicielowi nastąpi po zatwierdzeniu transakcji przez sąd - wyjaśnia wójt Jan Czubik. Jakub Hap
Nowa inwestycja w Tarnowcu. Obiekt po hucie szkła, gdzie w 2012 r. zatrudnienie straciło ok. 140 osób, doczekał się nowego właściciela. Przejmie go firma obcokrajowca z polskimi korzeniami. - Produkcja będzie ekologiczna, a pracę dostanie mnóstwo ludzi z naszej gminy - mówi wójt Jan Czubik.

Upadek wielkiego przedsiębiorstwa, które przez dekady wytwarzało kolorowe szkło, wzbudził wiele emocji. Zwłaszcza jego okoliczności - wszak wielu pracowników po tym, jak spółka Makora przekazała ich wrocławskiej firmie Royal, nie mogło doprosić się zaległych pensji. A wszystko to rozgrywało się w aurze protestów, blokady kont bankowych właściciela huty, wreszcie zakręcenia zakładowi kurka w dostawie gazu przez PNiG - oczekujące na opłacenie zobowiązań na ok. 1 mln zł.

Z tradycji w innowacjeDziałalność hutnicza w Tarnowcu, której wysokiej jakości wyroby eksportowane były na dużą skalę i cieszyły się popularnością (podobnie jak firmowy sklepik przez długi czas istniejący na ul. Grodzkiej w Krakowie), niemal z dnia na dzień została wstrzymana i po utracie pracy przez ok. 140 osób już nigdy jej nie wznowiono. Najprawdopodobniej nic się już w tej materii nie zmieni - czas wytwarzania szkła w Tarnowcu, jak się wydaje, bezpowrotnie minął. Wszystko wskazuje jednak na to, że baza zakładu ponownie odżyje, gromadząc codziennie rzesze pracowników. Wreszcie bowiem pojawił się inwestor, skłonny wykupić zajęte przez komornika budynki hutnicze. Znalazł go gospodarz gminy Tarnowiec Jan Czubik.

- Dwa lata temu, gdy dowiedziałem się, że huta będzie licytowana, postawiłem sobie za cel doprowadzić tę transakcję do szczęśliwego końca. To było jeszcze przed przystąpieniem do wyborów na wójta. Gdy na pierwszy przetarg nikt się nie zgłosił, wiedząc, że cena zostanie obniżona prowadziłem wśród znajomych poszukiwania kogoś, kogo rozważyłby taki zakup. I dotarłem do przyjaciół, z którymi znam się od lat. Gdy opowiedziałem o tym obiekcie, jego historii, wyrazili zainteresowanie. Pół roku temu przyjechali do Tarnowca, oglądnęli hutę z zewnątrz. Stwierdzili, że jest to obiekt nadający się pod produkcję, jaką chcieliby realizować. Kilka miesięcy później spotkaliśmy się ponownie i obejrzeli wnętrze. Fachowcy pozytywnie ocenili możliwość rozpoczęcia w tym miejscu określonej produkcji. Gdy przyjaciele podjęli decyzję o przystąpieniu do przetargu byłem pewien, że wszystko skończy się powodzeniem. To poważni biznesmeni, wiedziałem, że dotrzymają słowa - opowiada Jan Czubik.

12 października odbyła się druga licytacji huty, ogłoszona przez komornika jasielskiego sądu. Firma znajomych wójta była jedynym podmiotem, który do niej przystąpił. Wpłaciła wymaganą rękojmię (194 tys. 150 zł), zaś kwota wywoławcza, jaką ma zapłacić, to niespełna 1,3 mln zł (2/3 kwoty, na którą nieruchomość wyceniono). Prawomocne przekazanie własności nastąpi po zatwierdzeniu transakcji przez sąd. - Dopiero wtedy będzie można oficjalnie powiedzieć, że huta ma nowego właściciela. Nie mam jednak wątpliwości, że wszystko pójdzie dobrze - podkreśla wójt.

Nazwa firmy, jak i charakter działalności, jaką ma ona zainicjować na terenie Tarnowca to na razie ściśle strzeżona tajemnica. Gospodarz gminy twierdzi, że nie jest upoważniony do podawania takich informacji. - Mogę powiedzieć tylko tyle, że przedsiębiorstwo działa w Polsce, a główny jego właściciel jest obcokrajowcem polskiego pochodzenia. Jeśli chodzi o produkcję, będzie to działalność ekologiczna, niezwiązana z wytwórstwem szkła. Produkt, jaki ma być wytwarzany jest innowacyjny na skalę światową. Właściciel na razie produkuje go w Stanach - eksperymentalnie, w niewielkim zakładzie. Wykorzystywany w tej działalności surowiec sprowadza z Ukrainy, która oferuje go w najlepszej jakości na świecie. Bliskość Ukrainy i Polski ma pozwolić na to, by z ekonomicznego punktu widzenia produkt finalny był lepszy i tańszy w wykonaniu - uchyla rąbka tajemnicy wójt.

Teraz pora na najważniejsze - powstanie nowego przedsiębiorstwa zaowocuje wieloma miejscami pracy. Jak mówi Jan Czubik, w początkowej fazie działalności ma być ich ok. 100, potem liczba stanowisk do obsadzenia sukcesywnie powinna wzrastać. To wielka szansa dla mieszkańców gminy Tarnowiec, ale i samego samorządu, który z tytułu wzrostu ich zatrudnienia może liczyć na spory zastrzyk przychodów.

- Zyskamy je m.in. z podatków CIT i PIT. Na dzień dzisiejszy w gm. Tarnowiec mieszka 9300 osób, jednak pracę na tym terenie ma jedynie 700 z nich. To bardzo słaby wynik. Gdy nowa produkcja ruszy, będzie szansa na solidny skok w górę. Do tego dojdą przychody np. z podatku od nieruchomości. To będzie duża sprawa, tym bardziej, że prawie pół miliona zaległości huty z tego tytułu już pewnie nie odzyskamy - mówi J. Czubik. Wymienia jeszcze jeden istotny plus inwestycji, która powstanie w Tarnowcu. To promocja gminy za sprawą produkcji innowacyjnych rozwiązań. - Będą się kojarzyć z naszymi stronami, to coś z dużym potencjałem - podkreśla.

Nadzieja dla expracownikówNa przygotowanie infrastruktury pod swą działalność firma, jak wynika z ustaleń władz gminnych, potrzebować będzie mniej więcej roku. Samorząd liczy, że jak już ruszy, to pełną parą, a z czasem doczeka się spółek peryferyjnych. Wójt na pytanie, czy czuje się ojcem chrzestnym bardzo dobrze prosperującego interesu, odpowiada, że nie. - Prywatnie odczuwam jakąś satysfakcję, jednak uważam, że dbanie o interesy gminy, to święty obowiązek każdego wójta, i ja to robię. Od momentu objęcia urzędu udało mi się znacznie oddłużyć samorząd, jednak dotychczasowe próby ściągnięcia poważnych inwestorów spełzły na niczym. Teraz się to ziściło - mówi J. Czubik.

Dzięki sprzedaży huty istnieje szansa, że jej byli pracownicy, którzy wciąż nie otrzymali należnych im pieniędzy, zostaną spłaceni. - Przynajmniej w części, ale dobre i to - z uśmiechem kończy wójt gminy Tarnowiec.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24