Stanisław S. mieszkał samotnie na obrzeżach Woli Maćkowskiej w pow. przemyskim. Mieszkańcy twierdzą, że pomimo sędziwego wieku cieszył się dobrym zdrowiem. Zawsze tryskał humorem. Często wspominał, że wróżka przepowiedziała mu wyjątkowo długie życie.
W piątkowy poranek (16 bm.) do drzwi domu mężczyzny zapukał jego bratanek.
- Wujek nie otwierał - opowiada Wiktor Strzelec. - Zaalarmowałem policję. Kiedy wspólnie z policją weszliśmy do środka, zobaczyliśmy go leżącego w pościeli. Na ustach miał zaschniętą krew, na szyi zaciągnięty pasek.
Według prowadzących śledztwo Stanisława S. zamordowano na początku ub. tygodnia. W niecałe 24 godziny od znalezienia zwłok wpadli na trop podejrzanych.
To mieszkańcy Przemyśla. Oleksandra B. (22 l.), Rosjanka z prawem stałego pobytu w Polsce, jest wnuczką drugiej żony zamordowanego. To najprawdopodobniej ona wpadła na pomysł obrabowania krewnego. Pomagał jej znajomy, Roman T. (24 l.), który dwa tygodnie temu opuścił więzienie, gdzie odsiadywał wyrok za kradzieże.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?