Od początku meczu oba zespoły starały się znaleźć drogę do bramki. W 12. minucie Wólczanka, ignorując leżącego na boisku Tarasenkę, spróbowała strzelić gola, ale Lewandowski obronił.
Było widać, że jeden i drugi zespół ostrożnie podchodzi do każdej akcji. Goście skorzystali się z jednej ostrej okazji, kiedy Pietluch głową podał do Szewca, a ten zaryzykował i uderzył „nożycami”. 0:1!
Cztery minuty potrzebne były Izolatorowi, aby wyrównać. Po rzucie wolnym piłka odbiła się od słupka, a następnie - po dośrodkowaniu - Szymański trafił głową od słupka.
Wólczanka nie po kilku niebezpiecznych akcjach rywali skutecznie skontrowała. W 38 minucie spotkania Kozicki oddał piłkę na przeciwnika, którym był kapitan Wólczanki Pietluch, a snajper z Wólki musiał trafić na niemal pustą bramkę.
Druga połowa tak samo zaczęła się, jak i pierwsza, od równej gry. Dopiero w 55. minucie Bogacz sprawdził bramkarza Wólczanki strzałem pod poprzeczkę, ale Furtak był na miejscu. Goście odpowiedzieli szybką kontrą; dośrodkowanie do Hula mocny strzał w dolny róg. 1:3.
Ten gol w zasadzie zamknął mecz choć szarpał Khorolskyi, strzelał groźnie Szkolnik.
Izolator Boguchwała - Wólczanka Wólka Pełkińska 1:3 (1:2)
Bramki: 0:1 Szewc 22, 1:1 Szymański 26, 1:2 Pietluch 38, 1:3 Hul 57.
Izolator: Lewandowski 7 – Brogowski 5 (73 Kachniarz), Szkolnik 5, Bogacz 5, Kozicki 4 - Szczoczarz 4, Tarasenko 5, Cupryś 4 (73 Gajdek), Zieliński 5 (62 Róg 4) - Domin 4 (68 Puc), K. Szymański 5 (68 Lusiusz 4). Trener Andrzej Szymański.
Wólczanka: Furtak 5 – Wątrobski 5 (70 Flak), Tetlak 4, Kocur 6 (87 Gwóźdź), Hul 6, Gwóźdź 5 (60 Khorolskyi), Szewc 7, Pietluch 6 (79 Miazga), Skuba 6 (70 Jurczak). Trener Grzegorz Sitek.
Sędziował: Godek 8 (Rzeszów). Żółte kartki: Szkolnik, Tarasenko, Puc – Kocur. Widzów 250.
Opinie
Grzegorz Sitek, trener Wólczanki:
Spodziewałem się trudniejszego meczu. Ogólnie mówiąc było to fajne widowisko dla kibiców. Cieszymy się bardzo ze zwycięstwa, postawiliśmy kropkę nad „i”, czyli udanie podsumowaliśmy cały sezon i rundę. Nie przypadkiem mamy pierwsze miejsce, zdecydowanie wygraliśmy ligę. Cieszy setna bramka Pietlucha, najlepszego strzelca ligi. Już powoli myślimy o trzeciej lidze.
Andrzej Szymański, trener Izolatora:
Wygrał zespół nieco lepszy. Szkoda tylko, że bramki, które straciliśmy padły po naszych błędach w środku pola i kontratakach. Próbowaliśmy grać piłką, zmienić sytuację, ale niestety zbyt wielkich okazji nie mieliśmy. W kolejnych dwóch meczach oczekujemy zwycięstw.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?