Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wolna Ukraina – wolna Polska - pisze w felietonie Stanisław Dłuski

Stanisław Dłuski
Chciałbym trochę fundamentalnych rzeczy przypomnieć, bo nic nowego nie odkrywam. Bez pamięci nie ma żadnego narodu. Europę powinna łączyć wspólna pamięć. Nasze korzenie to filozofia starożytnej Grecji, prawo rzymskie, moralność chrześcijańska. „Miłuj bliźniego swego jak siebie samego”, czy jest dzisiaj i zawsze było lepsze prawo? Ekonomia, pieniądz, prawa stanowione przez ludzi, traktaty, to wszystko za mało, jesteśmy ułomni i słabi, ale w obliczu zła musi zwyciężyć siła dobra. Ukraina nie chce nic od Rosji, tylko szacunku.

Jerzy Giedroyc, wielki redaktor „Kultury” paryskiej zawsze uważał, że narody wschodnie muszą być wolne i niepodległe. Polska pierwsza na świecie uznała niepodległość Ukrainy, nie wracajmy dzisiaj do naszych „porachunków”, do zemsty, to nie jest chrześcijańskie, uczyłem młodych ludzi ze wschodu, kiedyś młodej poetce ukraińskiej na mojej uczelni zorganizowałem urodziny, miała łzy w oczach, podarowałem jej „Dziady” Mickiewicza. Pierwsze moje przekłady były na język ukraiński w Stanisławowie-Iwanofrankowsku, bez dialogu i szacunku dla siebie Europa zginie. Chcemy szacunku dla siebie, to szanujmy inne narody. Zagrożeniem zawsze był imperializm rosyjski, który nie szanował prawa mniejszych narodów do samostanowienia.

Jean Grondin, kanadyjski filozof, w wydanej u na ostatnio książce pisze, że koncepcja porządku czy sensu rzeczy stanowi podstawę wszelkiej metafizyki, a ona wykracza poza fizykę, Mickiewicz nas uczył „bez serc bez ducha to szkieletów ludy” (cytuję z pamięci), tak mnie od dziecka uczono, wybraliśmy konsumpcję, pieniądz, globalny świat, a już pandemia stała się ostrzeżeniem. Europa od II wojny żyła prawie spokojna, Francis Fukuyama ogłaszał koniec historii, liberalna demokracja miała zapanować na całym świecie. Dla mnie komunizm nigdy się nie skończył, nawet w Polsce, komuniści czy dzisiaj oligarchowie świetnie się odnaleźli w kapitalizmie, a uczciwi ludzie nie mieli na chleb czy leki. Oskarżano polski rząd, że rozdaje pieniądze biednym ludziom, bo przecież najważniejsze, żeby bogaci mieli jeszcze więcej bogactwa.

Platon w „Timajosie” doszedł do najważniejszej zasady swojej filozofii, idei Dobra. Każdy z nas dając uchodźcom serce, chleb, dobre słowo, pomnaża dobro. Budujemy w tych wygnanych przez wojnę biednych ludziach wiarę, że życie ma sens, że jest Bóg i wyższe wartości, nie tylko pomnażanie miliardów zysku. Ukraina miała mało czasu na zbudowanie swojego kraju, blisko

„Wielki Brat” czuwał i ingerował w wewnętrzne sprawy niepodległego państwa. Dzisiaj walczymy wspólnie, budujemy wiarę w lepsze jutro, nie poddajmy naszych serc zwątpieniu.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24