Wpadł 32-letni włamywacz z Krosna

Jak podaje krośnieńska policja, w drugiej połowie czerwca do policji zaczęły napływać zgłoszenia o włamaniach do różnych obiektów handlowych na terenie Krosna oraz pobliskich miejscowości.

32-latek okradł m.in. sklepy zlokalizowane w Krośnie przy ul. Długiej, Rzeszowskiej, Naftowej i Zręcińskiej oraz hurtownię przy ul. Pużaka, sklep w Zręcinie i stację paliw w Żarnowcu. Próbował również włamać się do bankomatu w Krościenku Wyżnym.

- O podobnych przestępstwach policja zawiadamiana była także w lipcu. Tym razem celem włamań były skup złomu w Miejscu Piastowym, sklep w Jedliczu oraz krośnieński zakład bukmacherski i kantor. W tym ostatnim przypadku włamywacz został jednak spłoszony przez przypadkowe osoby - podaje policja w Krośnie.

Funkcjonariusze nie mieli wątpliwości, że wszystkie te przestępstwa są dziełem znanego im 32-letniego mieszkańca z Krosna. Kilkanaście dni temu mężczyzna jednak zniknął ze swojego miejsca zamieszkania. Ostatecznie policjanci zatrzymali go w minioną środę, nad zalewem w Sieniawie. Miał przy sobie jeszcze kilkaset złotych, pochodzących z popełnionych przestępstw - informuje KMP w Krośnie.

32-latek ma na koncie w sumie 12 i usiłowanie dokonania 2 kradzieży z włamaniem. W trakcie przesłuchania przyznał się również, że działał poza powiatem krośnieńskim. Kilka dni przed zatrzymaniem okradł sklep w Pisarowcach i stację paliw w Twierdzy.

Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia.