Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrak "Posejdona" nadal stoi nad brzegiem Zalewu Solińskiego

Krzysztof Potaczała
To zdjęcie kutra "Posejdon" zrobił turysta z Kielc. Kiedy wreszcie wrak zniknie z plaży "Patelnia" w Polańczyku?
To zdjęcie kutra "Posejdon" zrobił turysta z Kielc. Kiedy wreszcie wrak zniknie z plaży "Patelnia" w Polańczyku? Fot. Marek Sternik
Kuter "Posejdon", który latem dwukrotnie tonął na Zalewie Solińskim, a paliwo z silnika skaziło jezioro, wciąż stoi blisko brzegu i może stwarzać zagrożenie dla środowiska - alarmuje zbulwersowany turysta.

Marek Sternik z Kielc nie mógł uwierzyć, kiedy kilka dni temu na polu kempingowym "Patelnia" w Polańczyku zobaczył wrak "Posejdona".

- Dwa razy byłem latem świadkiem akcji wydobywania kutra z jeziora, widziałem jak strażacy zbierali ropę z powierzchni zalewu - opowiada. - Te akcje kosztowały sporo pieniędzy, ale chyba niczego nas nie nauczyły.
Stateczek tkwi klika metrów od brzegu jeziora bez żadnych cum. - Wystarczy, że po opadach deszczu woda się podniesie i znowu będziemy mieć duży problem -przestrzega Sternik. - Kto wtedy odpowie za niedbalstwo?
Zbigniew Sawiński, wójt gminy Solina: - Nie jestem właścicielem terenu, za to jestem totalnie zaskoczony, że ten wrak wciąż tam stoi.

Właścicielem terenu jest Zespół Elektrowni Wodnych Solina-Myczkowce.

- W "Posejdonie" nie ma już żadnego paliwa czy innych toksycznych dla środowiska substancji - zapewnia Iwona Hawliczek z ZEW. - Wszystko zostało wypompowane i wyczyszczone, a człowiek, do którego należy stateczek, dostał nakaz usunięcia wraku. Jednak latem wypoczywało na "Patelni" mnóstwo turystów, trudno było wjechać ciężkim sprzętem. Teraz nic nie stoi na przeszkodzie, by zabrać kuter.
To, że w "Posejdonie" nie ma już substancji chemicznych potwierdza brygadier Mariusz Bieńczak z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lesku. Ponadto statek został odholowany na taką odległość, że woda nigdy tam nie sięgnie.

- Nie oznacza to jednak, że wrak powinien tam stać, a już na pewno nie powinien być ponownie zwodowany w tak katastrofalnym stanie technicznym - podkreśla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24