Wróciła moda na fototapety. Można na tym zarobić

Najczęściej były to karaibskie plaże, z białym piaskiem, turkusowym morzem i wysokimi palmami albo wysokie, ośnieżone góry. Czasami ktoś naklejał leśny krajobraz. Taka fototapeta, nierzadko ogromnych rozmiarów, zajmowała sporą powierzchnię w salonie, albo w głównym pokoju mieszkania czy domu.
- Pamiętam tę modę. Co ciekawe, ona powróciła. Dzisiaj amatorzy takiej ozdoby w domu mają jednak większy wybór. Oczywiście, mogą pójść do sklepu i kupić coś gotowego, ale dzisiaj mają o wiele więcej możliwości - mówi Marek Niedźwiecki, właściciel firmy Mikronet w Przemyślu.

Widzieć swoje zdjęcia na ścianie w pokoju
Drukowanie fototapet jest tylko jedną z form jego działalności, ale przyznaje, że dość ciekawą, ze względu właśnie na klientów.
- Ludzie najczęściej przynoszą na płycie czy pen-drive swoje zdjęcia, które chcą mieć na fototapecie. Mogą wysłać pliki drogą elektroniczną i tylko przyjść po odbiór gotowego produktu. To widoki z wakacji, jakiś szczególnych albo dalekich wyjazdów. Są osoby, które ściągają coś z Internetu. W sieci jest spory wybór, istnieje wiele serwisów oferujących za darmo lub odpłatnie, doskonałej jakości, ciekawe zdjęcia - mówi pan Marek.

Czasami zdarza się, że to właśnie jemu zleca się wyszukanie i wybór odpowiedniego zdjęcia. Klient tylko ogólnie mówi, co by chciał. - Wielkość? Ogranicza nas tylko rozmiar ściany, która jest przeznaczona do obklejenia - tłumaczy.

Dominują krajobrazy, rzadziej panoramy miast
Wyjaśnia, że dzisiaj są o wiele większe możliwości druku niż 20 czy 30 lat temu. Klient może wybrać dowolny rodzaj materiału, o różnej grubości, trwałości i fakturze.
- Najczęściej są to jakieś ładne krajobrazy z wakacji, jako pamiątki albo dopiero marzy o odwiedzeniu jakiegoś zakątka. Rzadziej są to widoki miast, przedmiotów, samochodów - opowiada.

Kiedyś miał zamówienie od ojca nastolatka, na wykonanie tapety z potworami. Miały wisieć na ścianie w pokoju chłopca. Wywiązał się ze zlecenia. Później dowiedział się, że po pierwszej nocy „dekoracja” została zdjęta. Miał też zamówienie na zdjęcia części komputerowych, okładki płyt.
- Obecnie sporo firm zamawia fototapety. Ze swoim logo czy zdjęciami produktów. Takie wyroby są trwałe, ładnie się prezentują, mogą wisieć na ścianie latami - twierdzi.

Nowością są naklejki na meblach. Różne wzory, rośliny, krajobrazy, czasami ludzie lub postacie z filmów rysunkowych. Naklejane są na szafach wnękowych, na garderobach, często w miejsce luster. Pojawiają się również na meblach kuchennych czy w salonie.