Wszystko jasne

Gotowy jest już salon ekspozycji i sprzedaży zajmujący ok. 500 m. kw. Tak duża powierzchnia pozwala na wyekponowanie wszystkich rodzajów produkowanych w tej firmie lamp. Posiadaczem jednej z nich został m.in. Alojzy Flak z Pruchnika,który był pierwszym klientem nowo uruchomionej placówki. Wybrany przez siebie eksponat otrzymał za darmo.
- To nie jest jeszcze oficjalne otwarcie nowego zakładu - zastrzega jego właściciel, Ludwik Lis. - Do załatwienia pozostało bowiem kilka papierkowych spraw i myślę, że ze wszystkim uporami się do połowy grudnia. Na nową siedzibę złożą się: hala produkcyjna o powierzchni 2 250 metrów kwadratowych, zaplecze socjalne, biurowiec oraz czynny już salon ekspozycji i sprzedaży.
Spółka "Elektromechanika" została założona 11 lat temu. Kupiła budynki upadłego, przemyskiego "Polamu" przy ul. Batorego i przystąpiła do produkcji oświetlenia. Dwaj przedsiębiorcy budowali zakład od podstaw i jednocześnie organizowali rynek zbytu.Nie było łatwo, ale wyroby rozchodziły się. Rosnące zamówienia spowodowały systematyczny wzrost zatrudnienia. Zaczynało 20 osób, dziś pracuje już blisko 200, z tego połowa to niepełnosprawni. Stąd też firma posiada status zakładu pracy chronionej.
Ambicją właściciela "Elektromechaniki" jest sprostanie najwyższym oczekiwaniom odbiorców. Dlatego też firma nie zamyka się na własnym podwórku. Jest obecna na krajowych i zagranicznych wystawach oraz targach, nawiązuje międzynarodowe kontakty, ma odbiorców w wielu europejskich krajach. Nowoczesność zaczęła się od wzornictwa. W zakładzie powstał dział projektowo - konstrukcyjny. Rozszerzono asortyment wyrobów o lampy ręcznie malowane. Został unowocześniony proces produkcyjny, a w technologii stosuje się nakładanie powłok metalicznych, w miejsce szkodliwego dla środowiska galwanizowania.
Przemyska firma może pochwalić się m.in. I nagrodą na VIII Międzynarodowych Targach Sprzętu Oświetleniowego i Osprzętu Elektrycznego "Światło 2000", przyznaną za rodzinę lamp "Renesans", a w tym - drugą na tych Targach za "Wiolę", "Orlika" i "Collection". Warto dodać, że lampa "Wiola" uzyskała nominację do Polskiego Godła Promocyjnego "Teraz Polska" w XI Edycji konkursowej na Najlepsze Produkty i Usługi w 2001 r.
- Nasze wyroby są eksportowane do Hiszpanii, Niemiec, Austrii, Słowacji, Czech, Bułgarii, Litwy, Rosji, Ukrainy i Białorusi - wylicza Mariusz Sidor, odpowiedzialny w "Elektromechanice" za reklamę i promocję. - W tym roku odwiedziliśmy Mediolan, Frankfurt, Kaliningrad i Kijów, gdzie wystawialiśmy swoje towary. W Kaliningradzie wyróżniono nas statuetką" Wstęga Niemna" za najciekawszą ofertę handlową.
Załoga "Elektromechaniki Lis", która wkrótce będzie pracować w znacznie lepszych warunkach, jest też dumna z drugiego z kolei wyróżnienia w ogólnopolskim konkursie na najlepiej rozwijającą się firmę w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw. W br., z ośmiu nowych linii wzorniczych zaprezentowanych na Targach "Światło" aż pięc zostało nagrodzonych za wzornictwo. Kolejnym etapem rozwoju dystrybucji wyrobów jest tworzenie własnej sieci sklepów firmowych. Pierwszy powstał w Rzeszowie, drugi - w Żurawicy. W planie są następne.