Liczba preparatów zapachowych dostępnych w sklepach motoryzacyjnych stale się powiększa i może przyprawić kierowcę o zawrót głowy. Buteleczki z perfumami, żele, spraye czy tradycyjne choinki. Co wybrać?
Zacznij od sprzątania
Aby skutecznie walczyć z przykrymi zapachami w samochodzie, najpierw należy zlokalizować źródło problemu. Bardzo często jest nim wilgoć. Dlatego aby nasze zabiegi okazały się skuteczne proponujemy zacząć od wyprania i dokładnego wysuszenia tapicerki. Na myjni samochodowej taka usługa kosztuje ok. 100-150 zł.
W przypadku, gdy mamy gumowe dywaniki, trzeba je dokładnie wyszorować. Można to zrobić przy pomocy szamponu do karoserii, a w warunkach domowych np. używając proszku do prania.
Zabrudzone elementy plastikowe najlepiej umyć letnią wodą z dodatkiem niewielkiej ilości płynu do mycia naczyń. Po osuszeniu można je natłuścić zapachowym sprayem nabłyszczającym.
Pora na zapach
Tak przygotowane wnętrze samochodu wymaga już tylko wyboru nowego zapachu. Spośród preparatów dostępnych w sklepach ciągle najpopularniejsze są drzewka wycinane z perfumowanych tekturek (cena 3-8 zł). Ich zaletą poza niską ceną jest przede wszystkim długa trwałość (ok. 4 tygodnie).
Druga grupa wśród najpopularniejszych zapachów to perfumy w pojemniczkach przywieszanych na kratki wentylacyjne.
- W zależności od producenta cena takiego preparatu waha się w granicach 12-23 zł. Wkład wystarcza na ok. 6-8 tygodni. Potem należy wymienić jedynie buteleczkę z płynem zapachowym. To koszt 7-18 zł - mówi Andrzej Szczepański właściciel Auto-Sklepu w Rzeszowie.
Poza wysoka ceną, największym minusem takich preparatów jest fakt, że łatwo uszkodzić nimi tapicerkę auta. Wystarczy, że kokpit kapnie kilka kropel i nieszczęście gotowe.
Wśród pozostałych preparatów dostępnych na rynku kierowcy kupują jeszcze spraye (ceny od 5 zł wzwyż) i żele (cena ok.15-20 zł). Te ostatnie dostępne są w puszkach, które można schować np. pod siedzenie, albo w zawieszkach. Wiele osób decyduje się też na zapachowe płyny do spryskiwaczy. W zależności od producenta Ich ceny zaczynają się od 8-10 zł za 4 l. Firmowe płyny o najładniejszym zapachu to wydatek ok.20-25 zł.
Nie przesadź, bo rozbili cię głowa
Montując w aucie źródło zapachu należy zastosować się do instrukcji podanej przez producenta. Niezależnie od rodzaju preparatu zasada zawsze jest taka sama i mówi o stopniowym uwalnianiu zapachu. W przypadku drzewka nie powinno się ściągać od razu całego foliowego opakowania, a regulację siły działania perfumy najlepiej ustawić na minimum. Zbyt intensywny zapach może bowiem przeszkadzać w jeździe tak samo, jak smród.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?