www.mordercy.com - witryna, która szkodziła lekarzom zniknęła z sieci

Sprawą zainteresowała się prokuratura, a witryna zniknęła z sieci.

31-letni Radosław z Mielca założył stronę, na które zamieścił m.in. zdjęcia, adresy i telefony (także komórkowe) ponad 20 lekarzy z Mielca, Warszawy, Wrocławia i Rzeszowa. Zarzucił im, że nie pomogli mu w chorobie, fałszowali dokumentację lekarską, brali łapówki itd. Mielczanin nie przebierał w słowach: "Mordercy w kitlach", "gówna", "przestępcy", "bandyci", "gestapowskie ryj".

O motywach założenia strony Radosław napisał tak (pisownia oryginalna): "Oto lekarze-przestępcy u których byłem. Pisze ich adresy i telefony. Robię to żeby bardziej im zaszkodzić, ale nie jestem w stanie im wiele zrobić bo są pod ochroną policji i sądów. Są niewiarygodnie cwani i mają bardzo duże doświadczenie w niszczeniu ludzi."

Zaatakowani lekarze podejrzewają, że autor strony cierpi na zaburzenia psychiczne, a dyrektor mieleckiego szpitala zawiadomił mielecką prokuraturę. Śledczy nie podjęli jeszcze decyzji, czy będą z urzędu ścigać autora obraźliwych tekstów.
W piątek, po nagłośnieniu sprawy przez media, strona znikła z sieci. Radosław napisał, że zablokowanie witryny jest dziełem policji i prokuratury, a on nie zamierza jej reaktywować. Stwierdził również, że od 9 lat jest chory, przez co nie może pracować. A potrzebuje pieniędzy na leczenie i poprosił o wpłaty na wskazane konto.