Wybory na Podkarpaciu. 17 incydentów wyborczych od soboty, w Sanoku członek komisji wyborczej usunął plakaty

Wczoraj i dziś na Podkarpaciu nie brakowało wykroczeń związanych głównie z zerwaniem plakatów kandydatów, co stanowi naruszenie ciszy wyborczej. W sobotę policja odnotowała dwa incydenty: jeden w w Krośnie i w Przeworsku.

- W Krośnie w nocy z piątku na sobotę ktoś rzucił farbą w witrynę sklepową, co częściowo zasłoniło wiszący na niej plakat wyborczy kandydata. Straty oszacowano na 100 zł

- relacjonuje kom. Marta Tabasz-Rygiel, rzeczniczka KWP w Rzeszowie.

- Z kolei w Przeworsku na tablicy ogłoszeń pojawiły się nowe plakaty wyborcze, zawieszone już podczas ciszy - dodaje.

Skala incydentów wyborczych zwiększyła się w niedzielę. Do godz. 15 policja odnotowała ich łącznie 15. W Rakszawie policjanci wylegitymowali mężczyznę, który niósł zwinięte i prawdopodobnie zerwane plakat wyborcze, a w Pawłosiowie mundurowi znaleźli 17 porzuconych banerów wyborczych. Plakaty zrywano bądź niszczono także w Krzeczowicach, Wielkich Oczach, Sanoku, Woli Żyrakowskiej i w Mielcu, gdzie dodatkowo przed jednym z lokali wyborczych ustawiono tablicę z nowymi plakatami.

- W Rzeszowie na ul. Łukasiewicza policja znalazła porzuconych 6 banerów wyborczych, z kolei w Sanoku członek komisji wyborczej usunął plakaty znajdujące się poza lokalem wyborczym - dodaje kom. Tabasz-Rygiel.

PKW: 30 incydentów związanych z naruszeniem ciszy wyborczej do godz. 10:00