Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe w Rzeszowie: O profesjonalnej kampanii. Gdzie jest drugi kandydat?

Dariusz Dziopak
Dariusz Dziopak, zastępca redaktora naczelnego Nowin
Dariusz Dziopak, zastępca redaktora naczelnego Nowin
Kampania wyborcza nabiera rumieńców. Bój o samorządy będzie niezwykle zażarty i nie łudźmy się, miło nie będzie. Metoda walki jest sprawdzona: swojego kandydata (siebie) należy wychwalać w niebogłosy, a przeciwnika równać z ziemią. Czy to wystarczy? Nie zawsze, bo druga strona robi to samo, więc efekty się równoważą. To prowadzi nas do wniosku, że dziś trudno wygrać wybory bez profesjonalnej kampanii.

Spin doktorzy, specjaliści od wizerunku głowią się, jak pokazać kandydata takim, jakbyśmy chcieli, aby wyborcy go widzieli. Ma być przyjazny, ciepły, a jednocześnie dynamiczny, konkretny i na dodatek fachowiec? Da się zrobić, są odpowiednie zagrywki, instrumenty. I czy to nam się podoba, czy nie, tak właśnie wygląda profesjonalna kampania.

W tym względzie trudno odmówić profesjonalizmu PiS-owi. Samorządową konwencję w Warszawie przeprowadzono z wielką pompą. Na wzór amerykański. Oprócz prezesa i premiera, pojawili się główni kandydaci, ale prawie tak samo ważną rolę mieli do odegrania członkowie ich rodzin. To występy żon i sióstr nadały konwencji kolorytu, przy okazji ocieplając nam wizerunek nieco nudnych kandydatów.

Jak pod tym względem wygląda kampania wyborcza na rzeszowskim podwórku?

Na razie wystartował Wojciech Buczak, kandydat PiS na prezydenta miasta.** Zwołuje briefingi, szuka okazji do spotkań z mieszkańcami, zabiera głos w ważnych dla miasta sprawach. Że nagle wszędzie go pełno?

Każde dźwiga swój dramat

A jakże, miał już swoją konwencję wyborczą. Na wzór amerykański. Od kilku dni możemy oglądać jego spot wyborczy. Profesjonalna robota. Wojciech Buczak opowiada o mieście, w którym się urodził, wyedukował, któremu poświęcił lata swojej pracy. Podkreśla też swoje dla Rzeszowa zasługi, to jak się starał, zabiegał, choć - trzeba przyznać - ten wątek nie jest zbyt nachalny. Najważniejszy przekaz? Rzeszów to przede wszystkim mieszkańcy i ich głos jest najważniejszy.

Drugi kandydat, obecny prezydent Tadeusz Ferenc, w kampanii jeszcze nie wystartował. Ktoś może powiedzieć, że nie musi. Jest zdecydowanym faworytem, przemawiają za nim dokonania, wieloletnie zaufanie mieszkańców.

Znany jest przypadek kandydata, którego wyniki sondaży tak uśpiły, że niechętnie wychylał nosa z prezydenckiego pałacu. Po jego przegranej scena polityczna w Polsce przekręciła się o 180 stopni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24