Marcin Warchoł, który występował we wtorek w roli skromnego posła, opowiedział że impulsem do zorganizowania pomocy dla szpitala przy Szopena w Rzeszowie, był pobyt w jego murach Tadeusza Ferenca.
- Niestety, nasz pan prezydent trafił do tego szpitala. Jednak jak to pan prezydent ma w zwyczaju, choroba, nie choroba, praca musi zostać wykonana. Pan prezydent do mnie zadzwonił, że potrzeba pieniędzy, a ja uruchomiłem Fundusz Sprawiedliwości, który ma nieść pomoc także ochronie zdrowia
- wspominał Marcin Warchoł.
Z pieniędzy szpital kupi: 3 ultrasonografy i gastroskop ultrasonograficzny. Co wg kandydata ma skrócić czas oczekiwania na diagnostykę oraz szybszy i skuteczniejszy proces leczenia pacjentów.
- Z mojej strony to wypełnienie zobowiązań wobec mieszkańców naszego miasta. Jeszcze jako poseł zobowiązałem się do wspierania ochrony zdrowia i czynię to też, jako kandydat na prezydenta miasta - chwalił się Marcin Warchoł.
Kandydat na prezydenta, zobowiązał się także podczas swojej prezydentury, co roku zwiększać miejski budżet na ochronę zdrowia o okrągły milion złotych. Tadeusz Ferenc natomiast przypomniał, że za jego kadencji na ten cel wydano 100 milionów złotych.
- Kiedy leżałem w szpitalu przy Szopena, wierzyłem, że lekarze mnie wyciągną z tej choroby. I tak się stało. Dlaczego wspieram pana ministra? Jest to człowiek, który szuka tematów i je rozwiązuje. Chce za wszelką cenę pomagać miastu, a więc jego mieszkańcom. Wierzę w to, że będzie prezydentem Rzeszowa - deklarował były prezydent, a kandydata nazwał "dynamicznym człowiekiem".
Nawiązał też do słów Jarosława Kaczyńskiego: - Miałem ogromną przyjemność, kiedy słuchałem pana prezesa Kaczyńskiego, który mówił, że Rzeszów to duże miasto. A będzie jeszcze większe, kiedy prezydentem zostanie Marcin Warchoł - powiedział Ferenc.
Poł miliona w trzy dni
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem 500 tys. zł ma pojawić się na koncie szpitala do końca tygodnia. Przypomnijmy. W poniedziałek 500 tys. złotych z Funduszu Sprawiedliwości trafiło do SPZOZ MSWiA w Rzeszowie. I także wręczył je Marcin Warchoł.
Na koniec konferencji w stronę pana prezydenta Tadeusza Ferenca padło pytanie o kandydaturę Konrada Fijołka, jego wieloletniego współpracownika.
- Jeśli chodzi o Fijołka to inteligentny chłopak - powiedział Tadeusz Ferenc. Po czym się poprawił: - Może nie chłopak. Kolega. Pan. I tyle na ten temat.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Makabryczny żart męża "Królowej Życia". Kobiety mu tego nie darują
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc